marta9 Napisano 17 Maja 2010 Udostępnij Napisano 17 Maja 2010 Cześć Czy mógłby mi ktoś "przetłumaczyć" moj dzisiejszy sen? Bardzo prosze:) To było dziwne. Z jednej strony byłam jakby obserwatorem tego co sie dzialo we snie a z drugiej bylam jednoczesnie głównym bohaterem... czyli Rycerzem:) Znajdowałam się w zamku (wiedzialam to choć samego zamku z zewnątrz nie widzialam) przemieszczałam sie z komnaty do komanty potajemnie w poszukuwaniu królewny (bo po to sie tam znalazłam, top była moja misja)... Jak widzialam jakieś osoby z tego zamku (straznikow, rycerzy, króla kogokolwiek stamtąd ) to pstrykałam palcami i robiłam sie niewidoczna albo stapialam sie z grubymi murami zamku albo też hm... jakby-stapialam sie z cieniem co wiecej tam jeszcze byl ktos o ile dobrze pamietam to chyba jakis starszy mezczyzna który mi pomagal,np uprzedzal ze ktos idzie, kazal mi sie schowac itp.(jakby byl z zamku ale mi pomagał) Aha, pamiętam, że w jednaj komnacie był duży basen... i w ogóle miałam świadomość potęgi i bogactwa tego zamku... no i świadomośc tego jak ważna jest moa misja... To tyle. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź Marta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.