Skocz do zawartości

Milosc i smierc


maddalena22

Rekomendowane odpowiedzi

snilo mi sie zebyla jakas dziwna wojna.... ja bylam bardzo zakochana w jednym wojskowym ktory byl dla mnie wrogiem(z tego co wiem to on tez mnie kochal.... nigdy nie doswiadczylam tak silngo uczucia co w tym snie) on probowal mnie chronic i chcial ze mna uciekac, w koncu sie zgodzilam ale nie odeszlismy daleko bo chcialam tez bronic bliskich.... gdy wracalismy w strone mojego domu on mnie objal i zaslonil swoim cialem jak sie okazalo dlatego ze w nasza strone szlo wojsko wroga.... ktorzy zabijali wszystkich bez wyjatku... udalo nam sie uciec na klatke schodowa a on dalej trzymal mnie w ramionach jakby wiedzial ze jesli tylko mnie pusci to zgine..... gdy weszlismy do domu jak sie okazalo wszyscy juz nie zyli oprocz mojego dziadka! ( ktory tak naprawde zmarl kilka lat temu) zaczelismy uciekac, ale scigalo nas wojsko, moja milosc ( tak chyba moge nazwac tego meszczyzne) chcac nas bronic zaczal strzelac z karabinu... lecz zamiast naszych wrogow zabil mego dziadka i mnie!! (przez pomylke)

 

ale co w tym dziwnego bo w tym snie ja snilam po raz drugi. nawiedzilam go i wszystko mi sie przypominalo, pokazywalam mu to wszystko od poczatku, opisywalam mu to, plakalam caly czas, serce mi krwawilo z rozpaczy ze tak bardzo go kochalam a on mnie zabil( to bylo takie silne uczucie.....)on rowniez plakal bardzo chcialam go przytulic, , dotknac, ale nie moglam mu wybaczyc tego co zrobil, a on tak strasznie plakal...... gdy sie obudzilam wypowiedzilam jedno zdanie....... ja cie tak bardzo kochalam a ty mnie zabiles!! a myslalam ze mnie kochasz rownie mocno!!!

 

 

bardzo mym prosila o interpretacje tego snu nie mam pojecia co on moze oznaczac...a strasznie mnie ciekawi bo nigdy nie doznalam tak silnych uczuc, emocj .... jak w tym snie nawet w zyciu realnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

chyba masz komuś coś za złe? nie potrafisz się z czymś pogodzić, obwiniasz kogoś winą za jakąś krzywdę? tak mi się wydaje. ten zmarły dziadek który jako jedyny żyje to prośba o odnowienie starych problemów i próba ich refleksji, przepracowania na nowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...