Pukielka Napisano 4 Maja 2008 Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 Leżałam w szpitalu nieprzytomna... miałam przeprowadzona rurke do nosa a na jej końcu byl pojemniczek przypominający strzykawkę ale bez igły.. zamiast niej byl mały otworek. w środku była moja krew. była gęsta mocnoczerwona i bulgotała jak oddychałam... przy łożku siedzialam ''druga ja'' i patrzylam ze zdziwieniem na krew w pojemniczku. twarzy raczej nie widzialam jedynie troche nosa no i tą krew... ale wiedzialam ze ja tam leżę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Astra Napisano 4 Maja 2008 Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 Szpital to miejsce, w ktorym zostajemy uleczeni. Poniewaz we snie widzisz wlasna krew zatem uzdrowione zostana ran emocjonalne. Zapewne cierpienie to mialo zwiazek z przezytym przez Ciebie upokorzeniem, poniewaz krew leciala z nosa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pukielka Napisano 5 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 5 Maja 2008 Diękuję za interpretację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi