Zmarły kolega przychodzacy w snie i wolajacy do siebie

Ostatnio mojemu narzeczonemu śnił się kilka razy jego bardzo dobry kolega, który powiesił sie 3 miesiace temu, snilo mu sie ze przyszedł do niego, wyciągnął dlon i powiedzial zeby do niego przyszedl..

Ten przyjaciel powiesil sie 2 dni po tym jak urodzila sie nasza corka, wiec narzeczony byl u nas w szpitalu gdy kolega go szukal by sie z nim pozegnac.. nie znalazl go niestety, pozagnal sie ze wszystkini oprucz niego, i poszedl sie powiesic..

co moze znaczac ze od przychodzi i chce, żeby narzeczony z nim poszedł( przyszedł do niego)

Myślę, że może chodzić o to, by poszedł na Jego grób i się z nim pożegnał, by powiedział, że nie ma mu za złe tego, że osobiście nie był w stanie się pożegnać...

pozagnal sie ze wszystkimi

Nie rozumiem dlaczego Ci "wszyscy" nie zapobiegli temu...

nie zapobiegli bo wsumie nie mieli jak, oni nie wiedziedzieli o co mu chodzi.. tym bardziej ze niedawno wczesniej wrocil z Irlandii