melkas Napisano 21 Maja 2010 Udostępnij Napisano 21 Maja 2010 (edytowane) witam, dziś miałam sen ogólnie w dobrej atmosferze. Śniło mi się, że z jakimiś znajomymi (nie mającymi odzwierciedlenia w realu) byłam na jakiejś wycieczce/zwiedzaniu, lato, słoneczny dzień, ja w sandałach i usiedliśmy odpocząć. W niewielkiej dziurze zobaczyliśmy robaki i chrząszcze, całkiem miłe i nieobrzydliwe. Odeszliśmy, minął jakiś czas i nagle znalazłam się w sali gimnastycznej (z tymi samymi ludźmi) gdzie rozgrywaliśmy mecz piłki siatkowej, nagle musiałam zejść z boiska, ponieważ strasznie mnie zaczął boleć duży palec u nogi. I zobaczyłam, jak niewielki chrząszcz wchodzi mi pod paznokieć, przymierza cały paznokieć i wychodzi po przeciwnej stronie (wszystko to widzę bardzo wyraźnie!). Odczuwam mały ból, ale nic nadzwyczajnego... Następnie pojawia się kilka małych, włochatych pająków, jeden jest duży. Są skupione w jednym miejscu i nie rozłażą się. Nie budzi to we mnie lęku ani obrzydzenia (w realu też nie brzydzę się robaków czy pająków). Koniec. Co Wy na to? pozdrawiam Edytowane 21 Maja 2010 przez melkas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.