Pober Napisano 23 Maja 2010 Udostępnij Napisano 23 Maja 2010 dzisiaj miałam bardzo dziwny sen o robakach (to były takie robaki jak sie na ryby bierze), mniej wiecej wyglądało to tak ze stałam na brzegu jakiegos jeziora i nagale taka wielka fala pędziła w moją strone i moja siostra nie zdązyła mnie złapac wiec ta fala mnie porwała i uderzyłam w jakies drzewa ale nic mi sie nie stało. Wiec wstałam i był taki motyw ze chodziłam po wodzie w kaloszach i ktos powiedział z tej wody przenoszą sie robaki które wchodzą w ciało... I nagle znalazłam sie tak jakby u moich dziadków na obiedzie, trzymałam lustero i z nosa....(!) wycisnełam sobie robaka poczym zobaczyłam ze własnie w nosie mam duzo robaków i ten moj nos był ochydny taki czerwony i wieli pomarszony i ogolnie fuuuuuuuuuu. Nie wiem dlaczego ale szuakałam mojego dziadka zeby wlał mi jakis płyn i to pzremył poczym robaki zniknął wiec poszłam po dziadka on wstał i zapytał co sie stało a ja... oczywiscie sie obudziałam . Wiem ze robaki oznaczają pomyslną wrózbe ale troche to jest wszytsko dziwne wiec proszę o interpretacje jesli mogę ;D pzdr. ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.