Skocz do zawartości

Nawiedzenie przed ducha / demona


Zielonooka

Rekomendowane odpowiedzi

Śniło mi się że spałam. Gdy przebudziłam się czułam się jak sparaliżowana. Nie mogłam się poruszyć. Naprzeciw mojego łóżka stała postać, właściwie jakby jej cień. Usiłowałam krzyczeć jednak z moich ust wydobywały się zaledwie ciche świsty. Usiłowałam poruszyć się. Wyciągnąć ręce do przodu, szło mi to opornie. Jednak jakimś sposobem moje ruchy stawały się coraz bardziej widoczne. Postać naprzeciw mnie nagle znikła a ja byłam całkowicie wolna. Zerwałam się z łóżka.

 

Proszę o interpretację. Ten sen nie daje mi spokoju. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

myślę, że jeśli wydarzyła Ci się taka rzecz, to poważna sprawa. Nie potrafię określić co to mogło być, jednak znam podobny przypadek nawiedzenia przez "coś", być może właśnie demona. Wydarzyło się to mojej znajomej, kiedy w nocy wracała z pracy. Wysiadła na pętli tramwajowej i zaobserwowała cień obok swojego cienia na chodniku. Jednak nie słyszała kroków. Kiedy się odwróciła dostała okropnego pieczenia w oczach, zaczęły jej łzawić i ledwo doczłapała do klatki schodowej. Kiedy weszła do mieszkania ten dziwny objaw ustąpił.Twierdzi, że nie zobaczyła za sobą niczego konkretnego, a cień podążał za nią pod sam blok.

Wydarzyło się jej to jeden jedyny raz, nie miała już potem takich przygód.

Być może dlatego, że zaczęła się gorąco modlić, a może po prostu miała zwidy...

 

Nie wiem jak będzie w Twoim przypadku, jednak trzymam za Ciebie kciuki. Wierzę, że będzie ok.

 

Pozdrawiam, Zuzełka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Varyvein

Zgadzam się, że takie nawiedzenia są zwykle bardzo nieprzyjemne, ale istnieje różnica między odczuwaniem obecności innych bytów we śnie a w realu. Chodzi bowiem o działanie świadomości i rodzaj płaszczyzn, w jakich się człowiek obraca w obu tych sferach. We śnie nie jest to takie groźne jeśli nie występuje w sposób cykliczny (tzn. nie chodzi o częstotliwość snu, ale jego regularne powtarzanie). Mniejsza o to...

Mamy tu do czynienia ze snem we śnie. Jest to dodatkowe zabezpieczenie jaźni przed ewentualnym wtargnięciem na Twoją przestrzeń duchowych jakichkolwiek niepowołanych bytów. A to wskazuje, że autorem snu jesteś Ty i wytwory jakie się w nim pojawiały wychodzą tylko od Ciebie. Teraz budzisz się we śnie i widzisz postać. To nikt inny tylko również Ty, inna niż zazwyczaj. Paraliżuje Ci ruchy, póki ta druga ja (niezależnie jak wyglądała) nie odejdzie. Dlaczego? Interpretacja snu: masz tendencję do samookaleczenia siebie i biczowania za winy własne i cudze. Postać pojawia się, ponieważ zamartwiasz się do takiego stopnia, że masz już dosyć w swojej drugiej jaźni. A ponieważ widocznie inne znaki nie poskutkowały, więc zbuntowany umysł wybiera formę zastraszania, bo tak najlepiej wpłynie na jaźń. Rada - rozluźniaj się przed snem np. godzinę wcześniej wyjdź na dwór i biegaj 10 minut, przy tym wyrzucisz negatywne emocje i nie będziesz myśleć źle o samej sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...