Skocz do zawartości

Stara chata...


linka9494

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Chciałabym prosić o zinterpretowanie mojego snu, bo nigdy takiego jeszcze nie miałam.

Wszystko zaczęło się u mnie w domu gdzie dostałam list w którym było napisane, że dostałam jakiś dom i że dostałam go od jakichś moich przodków którzy już od dawna nie żyją.

Na drugi dzień poszłam obejrzeć go sama. Droga do niego prowadziła przez jakiś las w którym było jezioro i ten dom stał nad tym właśnie jeziorem. Gdy zobaczyłam go zamurowało mnie, ten mniemany dom okazał się starą chałupą może z XV w. Z zewnątrz była zrobiona z ciemnego drewna i słoma na dachu była jakby zgniła.. Wszystko wyglądało nie miło.. Gdy stałam przed nią czułam, że ktoś w niej jest i bałam się wejść do środka więc uciekłam z tam tond.

Kolejnego dnia również przyszłam ją obejrzeć. Tym razem weszłam do środka. O dziwo nie było tam żadnych pajęczyn czy robaków. Wyglądała miło i przytulnie. Na wprost drzwi wejściowych były drzwi prowadzące do kuchni gdzie słychać było jakby ktoś po niej chodził. Z ogromnym strachem otworzyłam drzwi i moim oczom ukazał się duch jakiejś starszej pani, która coś gotowała (najbardziej zapamiętałam to że cały czas w ręku trzymała rondel). Przestraszyłam się nie na żarty. A ona nawet na mnie nie patrząc powiedziała żebym usiadła i tak też zrobiłam.

Rozmawiała ze mną długo ale nie pamiętam o czym.. Zapamiętałam tylko że powiedziała że mam nie brać tego domu. A potem powiedziała coś w stylu "on tu jest, najlepiej bedzie jak juz pójdziesz". A ja chciałam juz isc ale w tym niby przedpokoju, na fotelu siedział duch starszego faceta, który patrzył na mnie jakby nie obecnym wzrokiem.

Powiedział żebym usiadła. Bałam się go więc zrobiłam co powiedział i tez ze mna rozmawial. Po chwili wyszla tamta pani z kuchni i powiedziala zebym juz szla wtedy ten pan wstal z fotela i bardzo donośnie krzyknął na nią. Jak z nim rozmawiałam to wydawał się miły.. Ale wtedy przestraszyłam się tak bardzo że uciekłam z tam tond natychmiast.

Troche długo.. Ale krócej nie mogłam tego napisać. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...