bezimiennaa Napisano 1 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2010 Witam. Miałam dziwny sen, w którym nie mogę jasno określić symboli. Śniło mi się, że byłam w szkole. Jednak wyglądała ona inaczej niż w rzeczywistości (tylko schody się zgadzały z rzeczywistością). Podeszłam do koleżanki z klasy i powiedziałam jej, żeby oddała mi kolczyki (które mi zabrała. robię i rozprowadzam kolczyki po znajomych wiec mam dużo par, ona uznała ze jak weźmie kilka to nie zrobi mi krzywdy, powiedziała "ej kaska nie bądź taka. bądź dobra koleżanka, wspomóż koleżankę z klasy") Powiedziałam jej spokojnie, że mnie to nie bawi i że ja w ten sposób sobie dorabiam, że nie stać mnie żeby za darmo je rozdawać. Poprosiłam ją grzecznie, żeby mi je oddała mówiąc, że i tak sprzedałam jej kilka par po o wiele niższej cenie. Ona strasznie się oburzyła, krzyczała, że dla mnie ważne są tylko pieniądze, że żeruje na innych. Następny sen rozpoczął się od tego jak siedziałam w świetlicy która w naszej szkole jest połączona ze sklepikiem. Wszystko wyglądało jak w realu. Koleżanka wpadła do świetlicy wyrzuciła mi na stolik ogromną ilość monet dwu złotowych, ładnych, lśniących. Powiedziała: "weź udław się tymi pieniędzmi" rozpłakałam się i obudziłam. Bardzo proszę o interpretację, gdyż ten sen bardzo mnie martwi, a sama nie potrafię zinterpretować tak pogmatwanego snu. Jeżeli coś jest niejasne, proszę pisać - odpowiem. Z góry dziękuję. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.