Sen o broni i morzu

Na początku snu widziałam niewyraźnie jak ja i mój były chłopak uciekamy przed mężczyzną z bronią. Zdążyłam wbiec do sieni budynku, ale chłopak nie i słyszałam tylko strzał. Wiedziałam,że nie mogę go ratować, tylko muszę uciekać. Wybiegłam na podwórko (w rzeczywistości jest to podwórko, które znajduje się na przeciwko budynku, w którym kiedyś mieszkałam), ale tam poślizgnęłam się na kamieniach. Czułam wielki strach, bo wiedziałam, że ten mężczyzna zaraz tu będzie. Kiedy się zjawił, przystawił mi broń do głowy. Chciałam uciekać, ale widziałam przed sobą tylko zamkniętą bramę. Z tej scenerii przeniosłam się nagle nad morze. Na pewno nie było to w Polsce. Pora była wieczorna, mnóstwo ludzi na plaży, wszyscy brodzili w wodzie. Wyglądało to tak, jakby może wyszło za linie brzegową. Proszę o interpretacje.