Prosze o pomoc w interpretacji powtarzajacego sie snu

Mam powtarzajacy sie sen

Ktos stuka do mnie do drzwi wejsciowych (mieszkam na 2 pietrze, wiec zeby ktos wszedl, to musialby najpierw dzwonic do domofonu), wywoluje to u mnie zawsze straszliwy lek i sie budze. I zawsze jest to ok godz. 3-4 rano.

A dzisiaj przysnilo mi sie, ze pomagalam dzieciakom posprzatac po imprezie na zakonczenie szkoly, ktora odbywala sie kolo mojego domu w Polsce, na placu kolo Strazy Pozarnej (miejsca prawdziwe), czulam smutek. Byl tam rowniez moj brat i nagle on zawolal do mnie: zobacz duchy (czy cos w tym stylu), a ja ze strachu zaczelam biec w strone domu i nagle zobaczylam siebie z daleka jak kolo mnie frunie taki ogromny, straszliwy czarny duch i porywa mnie traba powietrzna towarzyszaca temu duchowi...

No i wiadomo, ze sie obudzilam, z uczuciem, ze serce mi zaraz wyskoczy...