Skocz do zawartości

Mroczna postać z białymi skrzydłami lecąca na czarnym koniu


Moshi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

przed chwilą podczas popołudniowej drzemki miałem dziwny sen który przyprawia mnie jeszcze o gęsią skórkę, szukałem interpretacji w różnego rodzaju sennikach niestety bezskutecznie w związku z czym zwracam się do Was z prośbą o interpretację.

 

W śnie wspólnie z moją mamą oraz dziewczyną siedzieliśmy i rozmawialiśmy na balkonie (9-te piętro), jeżeli chodzi o otoczenie nic nie było zmienione wszystko wyglądało jak w rzeczywistości, w pewnym momencie moją uwagę przykuło niebo pokryte gęsto białymi chmurkami, tak gęsto, że przerw między nimi nie było, jednak dokładnie na wprost nas był szeroki równy pas czystego nieba jak by ktoś "wykosił kosiarką" taki fragment chmur, kiedy to zauważyłem od razu powiedziałem mamie i dziewczynie aby zwróciły uwagę jak dziwnie to wygląda, razem patrząc na niebo szukaliśmy jakby przyczyny ów zjawiska, po horyzont niebo przed nami wzdłuż tego "wykoszonego" paska było bezchmurne natomiast niemal bezpośrednio nad nami chmury nadal były i w tym momencie w miejscu gdzie kończy się pas czystego nieba i znów są chmury zobaczyłem postać podobną do postaci śmierci w czarnym płaszczu z kapturem na głowie jednak bez kosy, postać leciała na czarnym koniu, koń nie przebierał kopytami, on płyną po niebie, ów postać widziałem bardzo dokładnie, twarz wystająca spod kaptura przypominała coś jakby czaszkę ale nie do końca... bardzo wysuszoną czarną-szarą skórę, coś takiego, postać ta miała białe skrzydła dość duże przypominające skrzydła anioła nie pamiętam dokładnie swojej reakcji w śnie na widok tej postaci, przestraszyłem się i coś przekląłem wskazując na nią mamie oraz dziewczynie, nie palcem a bardziej wzrokiem, skiwnięciem, moja dziewczyna przerażona schowała się z balkonu do mieszkania i na tym sen się zakończył.

 

Nie wiem czy ten sen mógł mieć jakąkolwiek symbolikę jednak przez samo to, że był on bardzo realistyczny i pamiętam go dość szczegółowo nie daje mi spokoju, w dodatku dawno nie miałem snu który bym pamiętał po przebudzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...