Proszę o zinterpretowanie snu

Dzisiaj w nocy śniło mi się że mój kolega po tym jak się troche pokłóciliśmy dał mi chyba z kilo ganji suszone grzyby hasz i trochę kwasów i powiedział że jeżeli jestem taka cwana to żebym to sprzedała no i na początku biznes szedł słabo pojechałam do babci i kłóciłam sie z babcią i ten wór tych wszystkich smakołyków mialam w torebce i babcia prawie to odkryła później spotkałam się z kolegą i sprzedałam mu grama za 10 F (cwana jestem co ) no i miałam iść już do domu i schować to gdzieś w domu albo w piwnicy ale nie schowałam tego w piwnicy poszłam do domu i przypomniałam sobie że miałam to tam schować i koniec snu

Witam,

sen jest ostrzeżeniem, abyś nie interesowała się za bardzo "smakołykami" bądź innymi zagadnieniami, które są moralnie wątpliwe, ponieważ z tego są same kłopoty, kombinacje i chociaż na początku może być "zysk" czyli jakaś tam satysfakcja, to potem już tylko konieczność krycia się i pilnowania aby nie być przyłapanym i tego typu zbędne stresy.

Dzięki wielkie za pomoc na pewno to przemyślę