Piekło

Miałem dziś ogólnie 3 sny, opowiem dwa..

1)

Byłem w jakimś mieście pamiętam jak by robakowych 2 stworów..u jednego z nich (chyba samiec tak mi się kojarzy) na tyle ogona zaczęły gromadzić się węże oponowały miasto.Nastała wszech ogarniająca panika i zapadła się ziemia, wpadłem w tą dziurę i znalazłem się w piekle.Chciali mnie za coś ukarać..cholernie się bałem ...było mroczno. (nie pamiętam). [Kolejną rzeczą którą pamietam było to że ] Rozmawiałem z kimś z przedstawicieli piekła..były dwa symbole X Y .Aby dowieść swojej nie winności kazali mi ' zjeść ' symbol Y . A X zjadł ten ktoś..Po tym pamiętam tylko kilka obrazów jakąś kobietę..i przedmiot..i usłyszałem werdykt "Tym razem Ci się upiekło nie licz na to kolejny raz "

I tu dwie wersje - niebo ... - nie wiem czy było przed czy po śnie

Lub już koniec snu (albo nie pamiętam co było dalej).

2)Chodziłem z kuzynką..całowałem się z nią..Znajoma twarz to moja kuzynka mieszkamy nie daleko siebie . [Eh,ale ja mam dziewczynę, czuję że ją zdradzałem tymi pocałunkami].Było to w znajomym miejscu, szkole..Byłem tam kiedyś w surrealistycznym świecie. Nie prawdziwym.. ;x

Proszę o analizę tych snów.. ;x

Pierwszy sen mówi o jakiś nie rozwiązanych problemach, o czymś co ukrywasz i to rodzi napięcia emocjonalne. Sądzę, że może to mieć związek z Twoimi relacjami w związku, ale nie będę się upierać, że tak na pewno jest

Co do drugiego snu to mogę Ci powiedzie, że nie musisz czuć się winny zdrady we śnie, bo te senne pocałunki mogą oznaczać po prostu przyjaźń lub przywiązanie, a jako że sen rozgrywa się w szkole stawiam właśnie na to ostatnie

Dziękuję, to mi wielce pomaga