Inwazja Obcych

Witam!Miałem dziś dziwny i bardzo realistyczny sen.Nie mam pojęcia czy ma jakies znaczenie czy bzdurne rojenie w spiącym umyśle.Zaznaczam że dawno temu wyrosłem z komiksów itd.Poza tym miewam różne dziwne sny.Kiedyś dawno temu coś mi się wyśniło,coś co niestety okazało sie prawdą.Ale to pewnie przypadek.Wracam do tego co sniłem dziś.Widziałem(w tym śnie)całe eskadry wolno poruszających się na niebie statków.Byłem (chyba) w domu(bloku)w którym mieszkałem w dzieciństwie.Nie wierzyłem w to co widzę..w pewnym momencie lecący nad blokiem pojazd zrzucił czy raczej odrzucił jakiś element.Widziałem jak spada wyglądał jak wielkie koło.Uderzył pare klatek dalej.Teraz wiedziałem że to co widze jest prawdziwe.Pojazdy poleciały w różne kierunki.Wszyscy(choc nie wiem kto był ze mną) bali się.Ja też.Z miejsca gdzie wylądowały zaczeły rozrzucać a własciwie jakby wystrzeliwać(jakby katapulty z samolotów)swoich.Nie wiem skąd wiedzieliśmy ale byli to Dowódcy Wojskowi którzy mieli być czzymś w rodzaju władzy.Pamiętam pytanie jakie sobie zadałem:czy Oni zabijają ludzi???Proszę tylko się nie śmiać że miałem taki porąbany sen.Pewnie nie ma jakiegoś znaczenia.Pozdrawiam

Syn o obcych są często odzwierciedleniem jakiś nowości w naszym życiu których się obawiamy. Ty nie mogłeś uwierzyć że coś takiego widzisz, czy w Twoim życiu nie zaczyna się coś nowego? Jakieś zmiany których się obawiasz?

Powiem Ci na pocieszenie od razu, że ja śniłam często o obcych kiedy odezwały się u mnie zdolności empatyczne...W sumie dobrze by było gdybyś napisał coś więcej o tym

Dzięki Atapi za pocieszenie.Już myślalem że coś ze mną nie tak miewam przedziwne sny.Może rzeczywiście ten sen związany jest ze zmianą pracy,nie bardzo udaną zresztą.No i raczej nie zostane w tej jak poszukam lepszą.Może o to chodziło w ty śnie.Dzieki i pozdrawiam!