kidziaa Napisano 25 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2010 A więc tak śniło mi się , że byłam w jakimś pomieszczeniu (nie wiem co to było , możliwe że namiot) wszędzie było ciemno i zbliżał się wieczór . Siedzieliśmy(czyli ja , Arek-chłopak który mi się podoba , Piotrek, Gabrysia-przyjaciółka i wychowawca z którym się wczoraj pożegnałam) i oglądaliśmy telewizje , nagle ktoś przełączył na jaką brazylijską telenowelę , która w cale nie był a ni śmieszna , ani wzruszająca raczej straszna . Wszędzie było jakoś dziwnie ciemno i dominowały kolory : czerń, granat , pomarańcz , i czerwień . Był dzień , w którym otwierali kapliczkę (miały tam być jakieś błogosławieństwa itp.) ale tak się nie działo. Zamiast księży , były jakieś postacie (jak bogowie ze starożytnego Egiptu) wszyscy ubrani na czarno w maskach czarnych . Nie wiem jak , ale jakoś zawładnęli nami wszystkimi , każdy robił to co nam kazali . W pewnym momencie musiałam położyć się wraz z koleżanką i rodzicami na wystawionym przed kapliczkę stół . Gdy to zrobiliśmy , podeszły do nas kolejne czarne postacie , trzymających na poduszce , kogoś od nich (również był cały czarny i zamaskowany) Powiedzieli , że muszę się wyjść za mąż za niego , żeby wszystko poszło po ich myśli . Symbolem zawarcia małżeństwa , była czarna wstążka , którą zawiązali mi na kostce . Później każdego z nas podpalili , zaczynając ode mnie. Było to dziwne , bo nawet nie bolało (a był to sen w którym czułam każdy dotyk) , było to raczej przyjemne doznanie , ale i tak przerażające . Potem czarne postacie powiedziały mniej więcej coś takiego : "Możecie iść do góry" - wcale to nie oznaczało że idziemy do nieba . Wszystko stało się ciemniejsze i zaczęto palić więcej ludzi. Wstałam , czułam się lekka jak chmurka , ale niestety nikt mnie nie widział , oprócz ludzi , których też spalono . Znalazłam swoją kochaną babcię . O dziwo z nią rozmawiałam , ale też mnie nie widziała . Czuła tylko mój dotyk . Bardzo proszę o szybką interpretację , strasznie nurtuje mnie to co oznaczał ten sen . Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarnadupa Napisano 25 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2010 Boje się o ciebie, powinnaś przeanalizować swoje postępowanie, czy nie zrobiłaś ostatnio czegoś złego czego się wstydzisz? Twoje wewnętrzne JA chce Cię ostrzec że być może szatan zaczaił się na twoją duszę, zauważ że kiedy płonęłaś nie czułaś bólu, martwi mnie także to uczucie lekkości. Zastanów się głęboko nad sobą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atapi Napisano 25 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2010 kidziaa- żeby dobrze zinterpretować taki sen potrzebne są dodatkowe informacje Czy w Twoim życiu nie brakuje ostatnio miłości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kidziaa Napisano 26 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2010 Hmm.. czy brakuje miłości ? Tak raczej tak . Niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atapi Napisano 26 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2010 Twój sen wygląda mi właśnie na wielką potrzebę miłości. Pocieszający jest ten ogień który Cię spala , jest zwiastunem oczyszczającej siły która Cię uleczy i da nowe możliwości. Po spaleniu (symboliczne oczyszczenie się z tego co było i otwarcie na nowe) czujesz się lekka i spotykasz kochającą babcię, sądzę więc, że i w świecie otaczającym już niedługo miłość do Ciebie zawita, czego serdecznie Ci życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kidziaa Napisano 26 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2010 Dzięki wielkie za interpretacje Mam nadzieje , że to się sprawdzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kidziaa Napisano 13 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 Zaczęło się sprawdzać ^^ Jak się cieszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atapi Napisano 13 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 Ja również- bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.