vanessa89 Napisano 26 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2010 Witam ponownie, Z uwagi na to że codziennie mi się coś śni, pewnie codziennie będę tu zaglądać i Wam truć ;p Tak więc dzisiejszy sen był bardziej hardkorowy. Moje stosunki z ojcem nie sa najlepsze, w skrócie- zyjemy pod jednym dachem ale nie odzywamy sie do siebie rok gdyz nie uwazam go za kogos mi bliskiego, powiem wprost- lepiej bylo by dla nas wszystkich w domu gdyby go nie bylo. W zyciu nie chce sie do niego odzywac bo i tak konczy sie to darciem japy i kto wie nawet biciem tak jak to bylo gdy bylam mala. A dzialo sie to zupelnie bez powodu, chociazby dlatego ze nie umialam rozwiazac dzialania z matmy (podstawowka) Z tego powodu ze jestem podobna do niego odziedziczylam jego charakter, za co siebie czasem samej nienawidze albo poprostu po tylu latach zycia z nim odbilo mi i nie panuje czasem nad soba. przejdzmy do snu: Siedzialam w pokoju u siebie na lozku, nie mialam co robic. Slyszalam jak mama krzyczy i widzialam jak "ojciec" sie na nia drze i podnosi rece, obija ja o sciane itp. Czulam jak caly gniew na niego w jednej chwili we mnie sie wzburzyl, chwycilam za najwiekszy noz jaki mamy w kuchni i chcialam go zabic, przebic mu serce, nie czulam sie z tym zle... chcialam nas wszystkich uwolnic a szczegolnie obronic mame. Zrobilam we snie cos czego w realu bym sie nie dopuscila ze strachu. ale tylko ze strachu o wiezienie. Pozniej jednak trzymalam w reku pistolet i znow szlam w strone kuchni, siedzial na krzesle a ja z usmiechem na twarzy podstwilam mu pistolet pod twarz, zakrecilam tym czyms (co jest w pistoletach hehe) i mialam wystrzelic na slepo(jak w rosyjskiej ruletce) ale strzal nie padl. Zalowalam ze sie nie udalo. koniec snu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polonos Napisano 26 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2010 Z powodu zlych przezyc zwiazanych z twoim ojcem, sadze ze twoja podswiadomosc utworzyla ta chistorie tak aby sie "rozladowac" Sadze ze najlepszym wyjsciem jest zastanowienie sie nad postepowaniami ojca i gdzies w glebi duszy mu wybaczyc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Indhi Napisano 26 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2010 Ten sen to ostrzeżenie dla Ciebie,że przestajesz nad sobą panować chciałabyś skończyć z dotychczasowym życiem w tym domu jednak silne relacje z mamą Cię tam trzymają.Będziesz ranić ludzi, których będziesz kochać najbardziej, dopóki nie zrobisz porządku w swojej głowie.Widzę tu zakłócenia po stronie kontaktów z płcią przeciwną.To nie strach stoi na przeszkodzie byś coś zrobiła ojcu, tylko mama nie chcesz jej zrobić tego,żeby oglądała Cię w więzieniu.Powiem tak Twój ojciec to kawał drania tresuje was jak małpki w zoo,ale winę za sytuację ponosi mama,niestety.A i jeszcze jedno nie obwiniaj siebie i nie staraj się być głową domu, nie bierz na siebie tego całego ciężaru... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.