Sen-Tarot

Dziś miałem wyjątkowo dziwny sen,ponieważ śniły mi się karty tarota,a nigdy się nimi nie zajmowałem i nawet nie zamierzam:).Dodam tylko,że były one rozrzucone,a ja się im przyglądałem.

Zastanawiałem się nad tym snem ale żebyś chociaż powiedział jakie karty zapamietaleś bo w innym przypadku to trudno nawet zgadnąć.

Pozdrawiam:

Sławomir

Wiesz co jak sobie przypominam to był diabeł świat i koło fortuny i słońce w takiej mniej więcej kolejności te zapamiętałem.

Witam!

Pomieszczenie i biurko na który m leżą karty Tarota co do tego że nie miałeś z nimi kontaktu pozwolisz nie uwirzę bo niby skąd miałeś znać ich symbole (ja bym ich nie znał), ale przytoczyłes tutaj pewne archetypy, które pozwole sobie zinterpretować.

Diabeł - karta świadcząca o dużej witalności i niesporzytych zasobach energii jak również wskazująca na zainteresowania czarną magią jak i skłonnosci do uzależnień oraz mówiąca o przyciąganiu ludzi mających doczynienia z "brudnymi" pieniedzmi (narkotyki, prostytucaj itp.)

Świat - karta koncząca mówiaca o zamknieciu cyklu dla osób wierzących w inkernacje - ostanie wcielenie konic cyklu. Moze świadczyć o skłonności do podróży i kontaktmi z ludźmi z zagranicy. Co do talentów wskazuje na wyjątkową łatwość w nauce jezyków obcych.

Koło fortuny - powtarza się symbolika zamykania cyklu ale na niższym poziomie, może wskazywać na pewien etap w rozwoju duchowym ale czesto dotyczy również huśtawki nastrojów.

Słońce - nazywane również wewnętrznym dzieckeim może świadczyć o beztrosce i młodym wieku nie ujmując nikomu niektóre rzeczy przychodzą z wiekiem bo co moze wiedzieć nastoletnia osoba o problemach z wysypką dziecka albo z kłótnią małżonków o "pietruszkę"

Ucz się czytaj pogłębiaj swoją wiedze i czekaj powołanie czy talent objawi się sam i wtedy siły wyższe podsuną ci odpowiednie książki i ludzi którzy ci pomogą a raczej wskażą drogę do poznania. W czasach średnich mistrz magii dopuszczał ucznia do spraw magicznych dopiero po przekroczeniu 33 roku życia.

pozdrawiam:

Sławomir

Naprawdę nie miałem nigdy w ręku kart tarota,kiedyś w necie oglądałem talie spodobały mi się obrazki poza tym karty w moim śnie były podpisane:)

Sławomirze- ja bym zapytała jeszcze, czy przed tym snem davo nie miał jakiegoś nurtującego pytania, lub problemu który go zaprzątał

Tyż prawda

zwiazek karmiczny w drodze:z_jezorem:

Ogólnie to nie myślałem o niczym,bo zawsze przed snem wyciszam się i daje odpocząć głowie jedyne na czym się skupiam,to to by myśleć o przeniesieniu się nad morze nad ciepłą plażę, ot taka pozytywna afirmacja:).

Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za interpretację