rossa79 Napisano 18 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Witam ponownie. Dziś miałam taki sen: nie działo sie to w kościele, ale to było tak jakby kazanie wygłaszane przez papieża Jana Pawła II. Stał przy mównicy, byli też tam jacyś ludzie, w każdym bądź razie słuchaliśmy go. ON po lewej mojej stronie, a po prawej stała zakonnica w normalnym stroju (znałam Ją z wakacji sprzed 12 lat, przemiła, pogodna staruszka). Nie papmiętam stroju papieża, pamiętam, że był jak zazwyczaj pogodny, żartowniś, nie pamiętam dyskusji jaką prowdzili, ale pamiętam jak trochę żartem, trochę z przekorą zapytał zakonnicy "nie wierzysz?, nie wiem co odpowiedziała, coć jak coś mówiła była uśmiechnięta i też trochę przekornie odpowiedziała, a ON na to stanowczo, ale z uśmiechem z tym Jego pięknym wyrazem twarzy "TO UWIERZ". Fajne nie, tak miło mi sie o tym pisze, nie wiem czemu. Co o tym śadzicie? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rossa79 Napisano 19 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Dzięki za odpowiedź, wiem że wszystko skończy się dobrze. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi