pomóżcie

ostatnio śniło mi sie ze obudzilam sie bez włosów na głowie...poszlam do taty a on zobaczyl moja glowe i cos wyczull.... powiedzial ze to rak jest... poszlam wiec w jakies miejsce ii chcialam cos kupic niewiem co.. i tam byl pewien męszczyzna który sprzedawal tam te miejsce wygladalo jak szpital mniej więcej..no i on mi dal paczke podpasek (dziwne) a ja muwie ze nie chce tego bo mam góza mózgu czy cos takiego... no a on powiedzial ze tego juz sie nie da wyleczyc...to bylo straszne...pozniej poszlam do szkoly i tak caly czas płakałam.... i kazdy juz wiedzial ze mam raka czy tam góza mózgu.. o co chodzi? dlaczego mi sie to śniło?

Witam!

Jakaś uporczywa myśl męczy twoją głowę. Twoja podświadomość nakreśliła ci jej obraz jako nowotór a żebyś nie miała wątpliwości że to myśl to ogoliła ci głowę. Czego ta myśl może dotyczyć trudno wyczytać z tego snu może spraw kobiecych - stąd te podpaski, może lęk przed okresem - to ta nieuleczalność (jest mi trudniej coś ci przybliżyć bo te tematy znam tylko z opowieści). Lek przed tym że każdy już wie to może lęk przed jak to napisała Pysiaczek "daniem plamy".

Jedno jest pewne napewno nie chodzi o nowotwór. Ogolenie głowy może dodatkowo wskazywać że w tym czasie czujesz się nie atrakcyjna.

pozdrawiam:

Sławomir