papież i niemowlę

Witam

Proszę o interpretację mojego snu, który nawet po tygodniu wzbudza we mnie emocje. W rogu pokoju siedział w fotelu człowiek w białej szacie z niemowlęciem na kolanach. Gdy obrócił twarz w moją stronę i się uśmiechną okazało się, że to Jan Paweł II, biła od niego jasność, promienie rozchodziły się zza jego głowy. Był szczęśliwy, miał piękną twarz i biło od niego szczęście.Byłam strasznie wzruszona. Niemowlę na jego kolanach nagle zaczęło przyjmować pozycję embrionalną (nóżki zbliżało do główki), a papież mu w tym pomagał. Nagle zniknąl blask bijący od papieża a jego szaty zaczęły przybierać szarą barwę, rękawy zaczęły się wydłużać. Postać, która dotąd była papieżem zaczęła przeistaczać się w ducha i kierować się w moim kierunku. Dziecka już nie widziałam. Obudziłam się przerażona.

Witam!

Jan Paweł II dosyc mocno zasłynął z tego że za jego wstawiennictwem wiele par mających problemy z poczęciem spłodziło potoka lub potomków. Nie wiem jak to w twoim przypadku bo nie napisałaś czy jesteś w związku i czy masz dzieci czy się staracie o nie. Ale jeżeli jesteś z kimś i myslisz o posiadaniu dzieci to sen pokazuje typowy obraz wcielnia się duszy w nowe ciało w ciało jeszcze nie narodzonego dziecka.

pozdrawiam:

Sławomir

Mam jedno dziecko. Nie jestem w stałym związku i mam problemy ginekologiczne. Czeka mnie operacja i prawdopodobieństwo zajścia w ciążę na dzień dzisiejszy to jakieś 30% a donoszenia dziecka 10%.

Witam!

Sen jest jednoznaczny i nie pozostawia wątpliwości że wszysko będzie w najlepszym porządku, takie osoby jak Jan Paweł II nie śnią się przypadkowo i mimo ze za życia był osobą nie pozbawioną poczucia chumoru w tym przypadku żartów by sobie nie robił. A co do prawdopodobieńst trafienie w Lotto szóstki ma sie jak 1:13 000 000 a praktycznie co losowanie ktoś wygrywa no chyba ze trafia sie kumulacja. Statystyka to takie matematyczne wrózenie z "liczbowych fusów" a że czasem uda się coś wywróżyc podnosi tylko rangę tej nauki, jezeli moglibyśmy zebrać wszystkie szacunki statystyczne i później okerślić ich trafność podejrzewam że wielu matematyków skończyłoby na zasiłku dla bezrobotnych.

pozdrawiam:

Sławomir

Dziękuję bardzo mam pocieszenie na dzień dobry

Pozdrawiam serdecznie

Witam po ponad dwóch latach

Sen się spełnił w 100%. Jestem dziś szczęśliwą mamą ponad rocznego maluszka.

Dziękuję, pozdrawiam