uporczywe, powtarzające się sny

śnią mi się zwłoki ludzkie(czasami zniekształcone) i pojawia się taki silny paraliżujący lęk, by przed tym uciec ale i tak gdzie bym się nie ruszyła to i tak trafiam na takie "znaleziska". to znaczy, że coś z przeszłości nie daje o sobie zapomnieć, że muszę w końcu jakiś problem "pogrzebać"(przepracować i zapomnieć)?

Syberia bardzo dobrze sama przetłumaczyłaś sobie ten sen:okok:

Pysiaczku, tak intuicyjnie wywnioskowałam...chciałam się upewnić, czy to aby właściwy trop

tylko teraz trzeba w praktyce coś z tym "trupem problemu" zrobić...oswoić, by zamiast paskudnego lęku pojawiła się akceptacja...

Najważniejsze byś wiedziała co Cię gnębi i skonfrontowała się z tym problemem.

Życzę powodzenia

ano wiem, wiem. stara bida.

dziękuję, Pysiaczku:)