PowerMind Napisano 13 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 (edytowane) Proszę o interpretacje mojego snu, dość krótki i wydaje się że ma jakiś przekaz którego nie jestem pewien, może wasze interpretacje wskażą mi właściwą drogę... Jedziemy samochodem przez las krętymi drogami i nierównymi jak to w lesie. Nie pamiętam dokładnie kto jedzie ze mną, ja siedzę z tyłu z moim kolegą. Nie pamiętam gdzie jedziemy i po co. Dojeżdżamy do skrzyżowania, droga prostopadła do naszej. Wysiadamy z samochodu i nie wiemy jak jechać, rozglądamy się. Patrze w prawą stronę a tam droga idzie lekko w dół i kilkanaście metrów dalej widzę drewniany szlaban. Więc patrze w drugą stronę, droga prosto, gęsty las i jakby jakieś zabudowania widać i patrze pojawia się jakaś postać, kobieta. Pomyślałem zapytam się jej gdzie dojedziemy tędy. Nie zdążyłem się nawet zapytać a ona mówi żeby stąd jechać. Nie wiedziałem bardzo dlaczego więc pytam czy to prywatny teren a ona że tak prywatny. Mówię ze nie mamy gdzie jechać bo tamtą drogą tez chyba nie można. Ona się pyta to gdzie jest droga która przyjechaliście? Kolega wskazuje na tą którą jechaliśmy i ona mówi "no to jedźcie właśnie tą". Chcę coś jeszcze powiedzieć ale kolega mi przerwał i mówi "tak tak już jedziemy". Odjechaliśmy. Ta kobieta wyglądała młodo, ciemne oczy, włosy też, taka trochę tajemnicza, inna. Jak to rozumieć? Edytowane 13 Lipca 2010 przez PowerMind Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.