Skocz do zawartości

Dziewczynka, palenie papierosów i śmierć


Krzysiek1988

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Proszę aby ktoś zinterpretował mój chory sen. Mianowicie śniło mi sie że spacerując zobaczyłem dziewczynkę (która miała 6 lat i chodziła do przedszkola) palącą papierosa, ludzie patrzyli sie na nią z boku ale nikt nie zareagował więc ja zdecydowałem sie podejść i po małej szarpaninie z dzieckiem wyrwałem jej tego papierosa i zacząłem sam go palić a dziewczynka której go zabrałem szła za mną przez cały czas i prosiła żebym go jej oddał. Nie zrobiłem tego proponowałem jej w zamian że kupie jej cukierki albo coś słodkiego a ona nic tylko że chce papierosa. Tu stała się dziwna rzecz ponieważ zrozumiałem że ona nie będzie chciała nic innego jak tylko tego papierosa przykucnąłem obok niej i powiedziałem że ją rozumie a on tak sie dziwnie na mnie spojrzała i wyciągnęła rękę ku górze i zatrzymała ja i wysunęła palec wskazujący i mówi do mnie: "patrz tam jest śmierć" popatrzałem się w miejsce gdzie ona pokazywała i zobaczyłem śmierć w postaci jakiegoś demona. Sparaliżował mnie strach nie wiedziałem co zrobić więc mój sen stał sie jeszcze bardziej dziwny ponieważ strzeliłem w tą śmierć z moich wskazujących palców jakimiś różowymi laserami i zobaczyłem również serduszka po śmierć zerwała się z wierzy na której siedziała i w tym momencie obudziłem sie cały roztrzęsiony ze strachu i wtuliłem sie w moją dziewczynę. Nie mogłem sie uspokoić przez dłuższy czas.

 

Jestem nałogowym palaczem od prawe 3 lat pale od 5 do 15 papierosów dziennie. Mam 20 lat. i czasami pobolewa mnie serce ale tak chyba jak każdego. więc moim skromnym zdaniem ta dziewczynka pojawiła się w moim śnie aby mnie ostrzec przed śmiercią na serce

spowodowaną paleniem tytoniu.

 

Proszę Was niech ktoś z doświadczeniem zinterpretuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek1988, kogo masz na myśli, mówiąc kogoś z doświadczeniem? Czy we mnie widzisz taką osobę?

Mimo to się postaram.

Owszem, możesz mieć rację z tymi papierosami. Próbowałeś może rzucić? Sen jako taki nie mówi, że umrzesz, ale nie daje korzystnej wizji - śmierć ucieka po strzeleniu w nią palcami ze serduszkami - ktoś kogoś kochasz jest zawiedziony, ale ten sam ktoś jest jedyną osobą, która może Ci pomóc. Lepiej byłoby, gdybyś rzucił. I nie mów, że się nie da. Mój ojciec, na przykład, dawno temu rzucił papierosy po 20 latach palenia. Można się siłować z tragediami na pięści, ale pamiętaj, że nie pomagając losowi ani się mu nie sprzeciwiając stawiasz na sobie krzyżyk.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...