Ciąża, poród i trojaczki

Otóż śniło mi się: jestem na porodówce i rodzę. Urodziłam chłopca, ważył 4,5 kilo. Miał czarne włosy. Powiedziano mi, że będą trojaczki. Miałam rodzić drugie dziecko, ale nie miałam jeszcze bóli i poszłam się przejśc po porodówce. Rozmawiałam ze swoimi rodzicami i mężem, którego w życiu na oczy nie widziałam i jego rodzicami, których też nie znam, spotkałam koleżankę z pracy, która miała do mnie pretensje, że nic jej nie powiedzialam, że jestem w ciąży. Ja na to, że sama nie wiedziałam. Nagle poczułam, że rodzę, widać już główkę. KONIEC. Obudziłam się.

Pragnę zauważyć, że lat mam dwadzieścia, i dzieci nie planuję w najblizszym czasie.

Ciąża zazwyczaj oznacza spełniające się życzenia. Urodzić to nic innego jak to, że otwierają się nowe możliwości w twojej egzystencji. Chłopiec to symbol słoneczny. Zapowiada szybką realizację jakiegoś planu. Jeśli śniły ci się trojaczki, to wątpliwe jest to, że kiedyś w waszej rodzinie się takowe pojawią. Można spodziewać się tymczasowy braku kontaktu ze swoją rodziną.

"zobaczyć [dziecko] podczas narodzin: dla mężczyzny oznacza rozstanie z kobietą; dla biednych poprawę losu, dla zamożnych jest złym zwiastunem; podróżującym zapowiada powrót do ojczyzny"

Pozdrawiam.

Troxet.