Skocz do zawartości

Zmarła ciocia mnie dusiła :/


wupeka

Rekomendowane odpowiedzi

A więc (byłem jeszcze dzieckiem) zmarła moja ciocia. Miała ponad 40 lat i zmarła bo były powikłania po przeszczepie nerek. W każdym razie wcześniej byłem z nią u innej cioci, ona była jako opiekunka i się tam z nią pokłóciłem trochę :( I nie zdążyłem przeprosić, potem chciałem ją odwiedzić w szpitalu ale nie zdążyłem :( Ale bardzo ją kochałem, prawie codziennie się mną i bratem zajmowała jak rodzice byli w pracy, super się z nią dogadywaliśmy, była taka fajna wesoła i śmieszna, mówiliśmy do sb po imieniu i wgl.. No cóż, pozostała w mojej pamięci jako miłe wspomnienie :D No ale teraz przejdźmy do samego snu. W dzień po jej pogrzebie miałem całą noc koszmary, tzn. widziałem ją i się bałem i cokolwiek bym nie powiedział czy zrobił to ona mnie zaczynała dusić, np. patrzę u babci impreza, wchodzę a tam ciocia i mówię "Grażyna? Ty żyjesz?" a ona mnie zaczyna już dusić i "A czemu mam nie żyć?!", i ogólnie takie akcje były dziwne... :/ Nie mogłem całą noc spać, po prostu z 30 razy chyba zasypiałem i się budziłem, aż bałem się zasnąć. No i na koniec sobie po przebudzeniu zaraz postanowiłem, że bd dla niej najbardziej miły jak potrafię. W śnie ona siedziała na fotelu i oglądała u mnie telewizję. Podszedłem i powiedziałem "Zrobić Ci herbaty, ciociu?" i ona powiedziała, że tak, zrobiłem i się sen urwał. To było wiele lat temu ale pamiętam to dokładnie. W każdym razie po tym ostatnim śnie przestała mnie dręczyć, pojawiła się w przyszłości kilka razy w moich snach ale jako pozytywna osoba. Tak jakbym ją przeprosił w śnie... Dziwne, ale mam nasrane we łbie od dziecka, ezoteryką i tym wszystkim się interesuję, wierzę w wiele rzeczy... No ale ja wiem, że byłem jej ulubieńcem, zawsze to mówiła (nie dla mnie, dla innych ale mi to powtarzali) i zapisała mi kasę w spadku... Do tej pory, przez tyle lat nurtują mnie te sny... to była osoba, którą kochałem najbardziej na świecie, wiem że to nie był przypadek, myślę że ona jest teraz moim Opiekunem, Aniołem Stróżem czy jak to zwą... ale chcę żebyście fachowym okiem zinterpretowali jakoś te sny...

Czekam na odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie rozumiesz. To były zdarzenia jednej nocy, pierwszej po jej pogrzebie. Ale w ostatnim śnie ją "przeprosiłem" i od tamtej pory przez te wszystkie lata śniła mi się tylko kilka razy i to w pozytywnym świetle ;) Już jest OK, to jest zdarzenie sprzed wielu lat ale chciałbym poznać Waszą opinię na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...