Skocz do zawartości

3 obrazy jednej nocy: kanibalizm, biała suknia, ugryzienie przez psa w rękę


anurma

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś w nocy miałam 3 sny, wyraźnie od siebie oddzielone, ale mam wrażenie, że są ze sobą powiązane, a nie bardzo umiem sobie wytłumaczyć, co one wszystkie razem mogłyby oznaczać.

 

1. Oglądałam tę scenę jakby w TV, ale potem stała się tak bliska, że chyba jednak nie do końca to był film. Widziałam mężczyznę, był to wielki facet, bardzo umięśniony i dość brzydki. Podeszło do niego dwóch podobnych, tylko jeszcze większych i silniejszych. Napadli go i zaczęli gryźć i zjadać żywcem. Jeden odgryzł mu prawą dłoń, razem z połową przedramienia. Cała ta scena była w ciemnych kolorach, oglądałam ją w takim przerażeniu, że nie mogłam się ruszyć ani wydobyć z siebie słowa, tamci kompletnie mnie nie widzieli i nie zwracali na mnie uwagi.

 

2. Byłam w otoczeniu kilku lub kilkunastu kobiet, będących w podobnym do mnie wieku. Ja stałam w samym środku, a raczej postać symbolizująca mnie, bo niby wiedziałam, że ta w środku to ja, a jednocześnie widziałam tę scenę jakby z góry. Wszystkie miałyśmy na sobie suknie o podobnym kroju, proste, chociaż dość wydekoltowane, to były takie zwykłe letnie sukienki na cienkich ramiączkach. Każda miała suknię w innym kolorze. Moja była biała z odcieniem zieleni. Pozostałe kobiety miały suknie w ciemniejszych kolorach, i w ogóle one były jakby w cieniu, a ja nieco bardziej oświetlona.

 

3. Przechodziłam przez moje osiedle. Był dzień. Przy chodniku stał chłopak - żaden konkretny, nigdy takiego nie widziałam. Patrzył na mnie i coś do mnie mówił, a ja w tym momencie poczułam, że coś ugryzło mnie w prawą rękę. To był chyba pies - nie widziałam jak wyglądał, to raczej była taka sugestia z podświadomości, że to pies tego chłopaka. Krzyknęłam coś i cofnęłam rękę, a ten chłopak zaczął się śmiać i spytał "Co mi teraz zrobisz?" Ja odpowiedziałam, że wezwę Policję. Wyciągnęłam komórkę, wystukałam 112, ale o dziwo odezwał się głos mojej mamy. Wołała "halo" kilka razy, ale ja nic nie powiedziałam, bo byłam zaskoczona, dlaczego odzywa się pod tym numerem. Potem telefon sam się przełączył na Policję, odebrała policjantka, opowiedziałam jej co się stało i gdzie jestem, a ona powiedziała, że wyśle patrol i się rozłączyła. Stałam i czekałam na ten patrol, trwało to strasznie długo, a ten chłopak w międzyczasie sobie poszedł. Ja czekałam na Policję jeszcze dość długo sama, w końcu chyba przyjechali, ale na tym mój sen się skończył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Zaglądałem do twojego snu ale jest strasznie zakręcony i nie wiem czy uda mi się poskladać do jakiegoś logicznego przesłania.

Sen 1:

Ja go odczytuje jako określenie pewnych preferencji w przypadku wyboru płci przeciwnej a mianowicie mężczyzn odbierasz jako "górę" mięśni i ten nadmierne eksponowanie muskulatury budzi w tobie lęk (umięśniony ale brzydki). Ten akt kanibalizmu wskazuje u ciebie na to że przeraża cię siłowe "rozwiązywanie" problemów na co i wskazuje odgryzina prawa ręka - prawa, męska, działająca, władcza. Podsumowując Pudzian u ciebie nie ma szans ale mężczyzna z wrażliwą duszą czytający ci wiersze a i owszem.

Sen 2:

stoisz w kobiecym kręgu jakby w momęcie tańcu lub inicjacji, jesteś w środku uwagi ( stoisz na środku w jaśniejszym świetle)jakby ta uroczystość ciebie dotyczyła ale co to za uroczystość i czego może dotyczyć świadczy strój, sukienka jako podkreślenie kobiecosci, duzy dekolt to znowu symbol skierowany tylko do dojrzałej kobiety zaś kolor sukienki może świadczyć o tym że sprawa dotyczy uczuć biel niwinność, zielen kolor miłosci oraz kolor czakry serca czyli miejsca naszych uczuć.

Sen 3:

Ja bym powiązał go ze snem pierwszym bo pies w naszych snach odpowiada za instynkty w tym również za te meskie instykty walki to że cie gryzie i ze reagujesz tak gwałtownie dzwoniąc na policję świadczy o tym ze brzydzisz sie przemocą i w przypadku gdy jesteś jej śwaidkiem reagujesz gwałtownie mimo ze czasem cie to nie dotyczy.

Pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowiedź. Jak zwykle się zgadza, rzeczywiście nie uznaję przemocy i rozwiązań siłowych; nie oznacza to jednak, że mam w totalnej pogardzie silnych mężczyzn ;-) W tym śnie oni byli nie tyle może brzydcy, co mieli powykrzywiane twarze w jakieś straszne grymasy. W ogóle ten pierwszy sen był koszmarny. Zależało mi na szybkiej odpowiedzi, bo obawiałam się, że te sny mnie przed czymś ostrzegają, przed jakimś zagrożeniem. Zwłaszcza że ugryzienie wg sennika to b. zły znak, zapowiada wrogość otoczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten 3 sen raczej można odczytać jako brak reakcji otoczenia na przemoc i to cie drażni w koncu ten chłopak powiedział "i co mi zrobisz", to jest tka walka z anonimowością tłumu ludzie widzą ale nie chcą widzieć.

pozdrawiam:

Sławomir

P.S.

Co do silnych meżczyzn oceniając ich wygląd zewnętrzny szukasz najlepszych cech genetycznych dla swojego potomstwa ( zaś mężczyźni oceniając kobiety szukaja matek dla ich dzieci)- przed biologią nie uciekniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze mnie tak cały czas intryguje motyw prawej dłoni powtórzony w 1 i 3 śnie - prawa dłoń symbolizuje ojca, no a ja ze swoim nie mam żadnego kontaktu od najwcześniejszego dzieciństwa - po prostu nigdy go nie obchodziłam, musiałyśmy walczyć z nim z mamą o każdy grosz alimentów w sądzie. Ostatnio, od jakiegoś roku, próbował nawiązać ze mną kontakt kilka razy, ale zawsze ostro ucinałam temat, bo sądzę, że jego intencje nie są szczere, a poza tym po tylu latach nie chcę już mieć z nim nic wspólnego, skoro musiałam sobie poradzić bez niego na tym etapie życia, kiedy ojciec jest potrzebny, to teraz, kiedy jestem już zupełnie samodzielną osobą, ten człowiek nie jest mi do niczego potrzebny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Prawa strona ciała jak i prawa półkula muzgu jest strona męska, działającą, walczącą agresywną ale raczej nigdzie się nie spotkałem aby symbolizowała ojca jako postać bilogiczną. Co do twojego ojca jesteś do niego bardzo uprzedzona jest w sumie dla ciebie obcą osobą ale zastanów sie czy miłosierzie i wybaczenie jest cechą, która może byc twoja lekcją w tym wcieleniu a co do ojca wiedz że jego nastepne wcielenie już ma wysnaczony plan lekcji do odrobienia. Zastanów się czy czasem nie warto spojżeć mu w oczy po to aby stwierdzić że miałas racje i uspokoić wlasne sumienie.

Pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...