Dziwny sen dzicko, zmarły???

witam!!!

dzisiejszej nocy miałam jakiś dziwny sen-generalnie nie był długi... przyśniło mi się ze siedziałam w jakimś pokoju nagle przypomniało mi się ze mam pod opieką jakieś niemowlę i postanowiłam je wykapać i w tym celu udałam sie na strych w poszukiwaniu jakies wanienki a tam na strychu przyglądal mi sie mój wujek, który nie żyje!!! i na tym w sumie sen se konczył!!! dziwne troche połączenie tu dziecko tu zmarły.. prosze o jakieś rozszyfrowanie tego snu:)

Pozdrawiam Kasia:zalamka:

Najpierw sama napisz, co według Ciebie mógłby oznaczać. No i trochę mało tych informacji. Czyje to było dziecko, jak się przyglądał wujek, mówił coś? Jakieś szczegóły? Lubiłaś tego wujka, dzieci lubisz, masz w planach? Trochę za mało napisałaś i koniecznie dodaj swoją próbę interpretacji, bo taki jest warunek otrzymania interpretacji od innych na tym portalu, musisz dać coś od siebie Na pierwszy rzut oka to mogę tylko stwierdzić, że nic złego, raczej coś w stylu "powoli, spokojnie, nie popełniaj głupstw", nie jesteś na żadnej złej ścieżce etc.

Dziecko nie było moje... ja dziecka nie widziałam ale wiedziałam że mam ppod opieką jakieś dziecko... co do wujka to widziałam tylko jego twarz jak stal i sie uśmiechał był to brat mojego taty zmarł jakieś 5 lat temu i pierwszy raz mi sie przyśnił nic nie mowił tylko na mnie patrzył... obecnie nie mam dzieci ale chciałabym mieć w przyszłości...

jeśli chodzi o moją interpretacje mysle ze moze mam jakies wewnętrzna chęć posiadania dziecka a to że widziałam zmarłego to ponoć w snach zwiastuje jakieś narodziny bądz wesele... ja juz jestem po ślubie 2 lata:)(akurat za miesiac mam wesele kuzynki) w sumie sama nie wiem co moze oznaczac dla mnie to jakies dziwne połączenie tu dziecko tu zmarły...

Moim zdaniem to dziecko wcale nie oznacza dziecka jako takiego, a raczej świadomość jakiś narastających obowiązków (nic nieprzyjemnego, może bardziej rutyna i odpowiedzialność). To, że pojawił się zmarły wujek oznacza, że ktoś nad tobą czuwa, raczej bezpieczne i szczęśliwe życie, tak jakby uspokajał cię, byś była bardziej pewna siebie i mniej się stresowała (małe dzieci w snach to też właśnie jakiś stres związany z niedojrzałością, nieprzygotowaniem bądź odpowiedzialnością, mi samej często się śnią) Co do zmarłych jeszcze to nie koniecznie oznaczają jakieś wielkie wydarzenia w sensie wesela, czy narodziny, częściej chcą nam na coś zwrócić uwagę, może żebyś na chwilę przystanęła zamiast brnąć w niepotrzebny konflikt/stres, albo po prostu dodają otuchy.

W każdym razie połączenie dziecka i zmarłego nie oznacza niczego niepokojącego zauważ, że zmarły się uśmiechał, a więc tak jakby aprobował Twoje działania, masz więc wsparcie i od tej strony:-)

dzieki wielkie