Skocz do zawartości

lew, pies, noc


Umigakura

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od jakiegoś czasu mam kłopoty z zaśnięciem, a niedawno śniły mi się dziwne rzeczy, których sama nie potrafię zinterpretować. Nie pamiętam jak zaczął się ten sen, jednak był bardzo niepokojący, pamiętam tylko że na początku tego snu czułam się dobrze i nie odczuwałam żadnego zagrożenia. Szłam jakby ścieżką przez jakiś las(?), wiem że było tam dużo zieleni i drzew, było też całkiem jasno. Napotkałam na swojej drodze lwa, i miałam wrażenie że muszę go nakarmić, chyba rzuciłam mu coś do jedzenia, ale nie pamiętam co to było. Później nagle znalazłam się przed wejściem do swojego domu. To nie był dom, w którym teraz mieszkał, w ogóle nie był normalny. Żeby się do niego dostać trzeba było zejść w dół, pod ziemię po drewnianych spiralnych schodach, wchodziło się z nich od razu do kuchni, która była dość jasna i jej ściany były wyłożone drewnianymi panelami. Zachowywałam się jakbym była we własnym domu i mieszkała tam od zawsze. Była tam jeszcze jedna osoba, mężczyzna, którego twarzy nie pamiętam. Opowiedziałam mu o tym lwie, którego nakarmiłam, czułam się przy tym normalnie i byłam spokojna. Nagle spojrzałam w kierunku schodów i zobaczyłam jak tamten lew po nich schodzi i spogląda przy tym na mnie. Domyśliłam się że jest znowu jest głodny, i przyszedł za mną żebym go nakarmiła, chwyciłam za psa (który nie wiem skąd się tam wziął) małego, puchatego, podobnego do yorka, i podałam go temu lwu. Odeszłam do jakiegoś pomieszczenia obok, żeby tamten lew mógł go spokojnie zjeść, przyglądałam się tylko temu zza futryny, mężczyzna, który ze mną był stał chyba dalej w tamtym pokoju i przyglądał się temu (nie pamiętam tego dokładnie). Kiedy pies został pożarty to ta bestia odeszła tak jak przyszła, czyli po schodach. Weszłam z powrotem do kuchni, która znajdowała się na przeciw chodów i gdzie pies został skonsumowany. Wtedy znów spojrzałam na schody, a ten lew znowu tam był, schodził po nich tak jak poprzednio i spoglądał na mnie, zaczęłam się niepokoić, dostrzegłam małe okienko pod sufitem, za nim znajdowała się kompletna czerń, myślałam że już zapadła noc, ale dziwiło mnie że za oknem wszystko jest takie czarne. Wtem znów spojrzałam na lwa schodzącego powoli po schodach, zaczynałam się coraz bardziej niepokoić, człowiek, który ze mną tam był powiedział że to nie lew tylko lwica,mimo że miał wielką grzywę i wyglądał jak samiec, uwierzyłam w to, zwierzę znajdowało się coraz bliżej mnie, wyślizgnęłam się do pomieszczenia obok, gdzie bezskutecznie szukałam czegoś czym mogłabym nakarmić to zwierzę, odczuwałam coraz większy lęk. Lew nagle znalazł się przy mojej nodze i zaczął nadgryzać moją stopę, nie czułam wtedy żadnego bólu, tylko strasznie się bałam, nie wiedziałam co mam zrobić, jedyne co wiedziałam na pewno to , to że on chce mnie zjeść. Wtedy pośró tego wielkiego strachu pomyślałam tylko że to nie może być lwica, skoro wygląda jak samiec lwa. Na tym sen się skończył, kiedy się obudziła cały czas się bałam, nawet teraz odczuwam wielki lęk kiedy o tym wspominam. Dodam jeszcze że mam 17 lat i nie przepadam za ludźmi. Nie wiem co mam o tym myśleć, ten sen nie daje mi spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...