cmentarz

Witajcie,

bardzo prosze o zinterpretowanie snu...

Znalazłam sie na cmentarzu. Każdy jeden grób to był to dół w którym nie było trumny. W miarę jak szłam do słyszałam jak ktos woła mnie po imieniu. Znalazłam, z którego grobu ktoś mnie woła. W tym grobie była moja przyjaciółka (razem pracujemy i jest moja kierowniczką).Kasia nie umiała wydostac sie z grobu. Nachyliłam się żeby jej pomóc i gdy ona złapała moja rękę to mnie wciągnęła do tego dołu. Próbowałyśmy się wydostać z tamtąd. w ziemi zrobiłysmy coś na wzór schodów. Ja się wydostałam a Kasia dalej tkwiła w tej dziurze. tłumacyzłam jej że ma wejść po tych "schodkach" tak jak ja ale nie umiała zrozumieć o co mi chodzi. podałam jej jeszcze raz rękę ale on mi się wyślizgnęła i ona zaczęła spadać w dół...i się obudziłam...

Bardzo prosze wyjaśnijcie mi co to może znaczyc.

Pozdrawiam

Asia

Cmentarz to są często sprawy z przeszłości coś nie zostało załatwione tkwienie w tym , powinno się załatwić sprawę zostawić przeszłość za sobą. Szykują się zmiany w najbliższym czasie trzymasz się kurczowo tej pracy tu by wychodziło firma ma dołki i tkwicie w tym razem wychodzenie na powierzchnie mówi o polepszeniu sytuacji twojej finansowej. Lub koleżanka ma kłopoty i potrzebuje twojej pomocy liczy na ciebie.