Mnóstwo robaków

Czasem śnią mi się jakies robaczki. Często przed wypłatą zamiennie ze snem o tłumach. Ale tym razem śniło mi się mnóstwo robaków, które opanowały cały pokój mojej mamy. Mama tłukła je tłuczkiem , a ja te zabite wciągałam odkurzaczem. Aż takiej liczby robactwa nigdy nie wyśniłam. Wyłaziły z każdego kąta. Zaniepokoił mnie ten sen. Zastanawiam sie co może oznaczać. A wiem, że na pewno coś zwiastuje..

Jeżeli jednak zabijamy robaka to znaczy, że

wkrótce w prosty sposób uporamy się z trudnościami które obecnie są.

robaki są to negatywne wzorce, nagromadzone negatywne emocje oraz poglądy, które w pewien sposób dziedziczysz.

z jednej strony dobrze że się to oczyszcza (poprzez zabijanie), z drugiej - dużo ich, nie ?

Robactwo miało związek prawdopodobnie z zawiłościami w kontaktach (a raczej różnym spojrzeniem na świat) pomiędzy mną , a mamą. Pewna sytuacja, która wydarzyła się niedawno, uświadomiła mi dlaczego reaguję w określony i niezbyt dla mnie komfortowy sposób.

Ale w totka zagrałam...hi,hi.

ps. a już myślałam, że może jakaś podwójna pensja