Kobieta bez oczu.

Witam. Chciałabym prosić o interpretację mojego dziwnego snu. Mianowicie śniło mi się, że jedną z ulic mojego miasta w pewnym momencie odwracam się i po drugiej stronie ulicy widzę starą kobietę, która stoi sama. Była ubrana w delikatnie różowe fatałaszki, skrzyżowane ręce, siwe włosy do ramion, pomarszczoną twarz, a co najdziwniejsze zamiast oczu miała 2 czarne dziury jakby ktoś wypalił jej oczy. Na początku widziałam ją z daleka potem jej twarz przybliżyła się jakbym miała zoom w oczach. Kobieta patrzyła się jakby na mnie. Na tym skończył się mój sen. Nie wiem o co dokładnie chodziło z tymi oczami ale wydało mi się to strasznie dziwne. Myślę, że nie jest to dobry znak. Jeszcze raz proszę o interpretację powyższego snu. Z góry dziękuję.

Witam!

Wiedźma rasowa wiedźma - tak po krótce mozna opisać postać z twojego snu. To że nie miała oczu to dodatkowe podreślenie tego że swoją wiedzę zdobywa innymi zmysłami niz wzrok zaś różowy strój moze świadczyć o uczuciowym charakterze sprawy. Spotykasz ją na swijej drodze życia ( to ta ulica ), zastanów się czy jakiejś kobiecie nie pokrzyżowałaś planów uczuciowych ( to te skrzyżowane ręce).

pozdrawiam:

Sławomir

Dziękuję bardzo.