zaginione dziecko, ryby, nieboszczyk. Prośba o interpretację

Śniło mi się, że jestem na plaży na wakacjach. Chodząc po plaży znalazłam dziecko, które zgubiło swoich rodziców. Wzięłam je na ręce i zaczęłam szukac jego rodziny. W pewnym momencie zauważyłam, że to dziecko to mysz. Było i myszą i dzieckiem. Znalazłam jego rodziców i oddałam im pociechę. Potem poszłam do wody kąpac się. W wodzie były kutry rybackie i mnóstwo ryb złowionych przez rybaków, które leżały na brzegu. W wodzie byli też policjanci, którzy czegoś szukali. Jeden z nich zatrzymał mnie i poprosił żebym wyszła z wody bo gdzieś tutaj są zwłoki, których szukają.

Następnego dnia śniło mi się, że goni mnie pająk, próbowałam go zabic lecz ten ciągle uchodził z życiem i wciąż mnie gonił. Nie wiem czy to ma związek z tym poprzednim snem.