Radekk Napisano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Śniła mi się kobieta która mi się podoba. A raczej jej dwie osobowości. Pierwsza, pełna seksu, z wyglądu taka sama jak druga (bo to właściwie ta sama, tylko inna osobowość), ubrana była w tym śnie jak panna lekkich obyczajów ;-) Zaś nie znała takiego pojęcia jak miłość. Widziałem ją jak siedzi na krześle, obok szkolnego boiska. Postanowiłem że pójdę trochę dalej, na chodnik na skraj lasu. Oglądam się za siebie, a tam biegnie do mnie właśnie ta kobieta (ale już normalnie ubrana i taka, że naprawdę było widać w tym śnie że czuje do mnie miłość) i wpada w moje ramiona, kładziemy się na chodniku, tulimy, ona mówi mi, że mnie bardzo kocha, ale jest trochę zdezorientowana i całuje mnie w usta. Drugi sen z nią (krótki). Jesteśmy w ciemnym pomieszczeniu. Chcę wyjść, a ona płacze, żebym jeszcze został i zagrał z nią w szachy. Ma ktoś jakieś pomysły na interpretacje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.