prosze o interpretacje / zdrada

Witam

Dzisiejszej nocy mialam bardzo poplatany sen... jedyne co z niego pamietam to m.in fakt, ze dowiedzialam sie o kachance mojego obecnego chlopaka, po czym okazalo sie ze ja rozwniez mam kogos za jego plecami ;/...a pozniej jak poprosilam go zeby sie z nia rozstal to powiedzial ze to niemozliwe...ogolnie byl bardzo pokrecony...pozniej snilo mi sie ze siedzialam z jakims chlopakiem ktos wpadl do pokoju i oskarzyl mnie o spanie z nim...potem ja sama sie przyznalam ze kidys swojego chlopaka zdradzilam z nim raz, najbardziej w tym przezywalam to ze moja rodzina dowiedziala sie o tym ze ten 1 raz mam juz za soba,..no i oczywiscie balam sie rekakcji mojego ukochanego faceta ;/ wiem, ze glupie, ale co moge na to poradziac? co to moze oznaczac? mam nadzieje ze nic zlego.

A więc masz moralniaka. Jakiś duży problem za plecami wszystkich i myślisz, że jak nikt się nie dowie, to samo przejdzie? Może tak, może nie. Zajmij się tą sprawą, zanim narobisz bigosu. Inni też mają swoje ciemne sprawki, ale w żaden sposób Cię to nie wybieli, a wręcz przeciwnie - ściągnie większe zgorszenie Twoją postawą. Nie wiem, co tam chowasz, ale jeśli teraz poprosisz rodzinę o pomoc, to tylko na tym zyskasz. No dobra, to będzie trudne i nie miłe, ale jeśli dalej będziesz zwlekać, to będzie tylko gorzej.