Skocz do zawartości

Podrzutek. Zmuszona do opieki nad obcym dzieckiem.


moonstone23

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

ostatnio miałam dziwny sen i bardzo chciałabym się dowiedzieć co mógł on oznaczać..

proszę o interpretację

 

Szłam ulicą. Gonił mnie mężczyzna z kobietą. Kobiety nie pamiętam, mężczyzna był starszy. Na ręce miał wyblakły, czarny tatuaż. Przypominał troszkę indianina. Uciekłam do domu jakiejś kobiety, próbowałam zakluczyć drzwi, ale nie potrafiłam. Ona zrobiła to za mnie, a ja położyłam się na podłodze pod oknem pomiędzy różnymi przedmiotami (między innymi chodzikiem mojego brata). Kobieta również przykucnęła, a ja próbowałam się dodzwonić na policję. Były z tym problemy, zaczełam narzekać, że nigdy ich nie ma, gdy są potrzebni. Kobieta przyznała mi rację. Nagle goniąca mnie dwójka znalazła się na podwórku i zaczęła rzucać kamieniami w okno, znaleźli mnie.

 

Widziałam teraz siebie z tym mężczyzną. Trzymał mnie za rękę i odprawiał jakiś rytuał. Wręczył mi dziecko, którym miałam się opiekować. Rytuał ten sprawił, że gdybym próbowała uciekać to to dziecko zginęłoby. Tak więc nie mogłam zostawić tego dziecka, bo nie chciałam, żeby zginęło. Wydaje mi się, że była to dziewczynka, niemowlę. Opiekowałam się nim, zamierzałam się gdzieś wyprowadzić. Ludzie, którzy wręczyli mi to dziecko w ogóle mnie nie kontrolowali, bo byli pewni, że nie ucieknę..

 

i później jakbym miała drugi sen,

 

Znajdowałam się na jakiejs sali wraz z wieloma ludźmi i byłam świadkiem rozmowy ludzi, mówili oni o tym co wydarzyło się w moim śnie i że w przyszłym życiu zabiją jakąś kobietę z imieniem podobnym do "Waleria". Ta kobieta to byłam ja, wystraszylam się i uciekłam.

Potem szłam do lasu z jakąś grupą ludzi, żeby się w nim ukryć. Była noc, ale coś oświetlało drogę. Później niestety okazało się, żę muszę uciec z tego lasu. Wracałam samotnie i nic nie oświetlało mi drogi, szłam na oślep po polnej drodze. Skontaktowałam się ze znajomym (nie wiem jak to zrobiłam) i powiedziałam, że ma mnie pilnować w jakiś każdy dzień (nie pamiętam jaki), bo wtedy ktoś będzie chciał zrobić mi krzywdę.

 

 

 

Bardzo proszę o pomoc,

z góry dziękuję

 

Moonstone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całość jest mi nieco nieogarnialną. Te sny nie łączą się wprost.

Pierwszy sen:

Gonią Cię obcy, aby Cię do czegoś zmusić. Uzyskujesz pomoc u nieznajomych, ale ich ochrona to zwyczajnie za mało. Teraz oboje potrzebujecie pomocy, bo kłopoty ściągasz za sobą. Zostajesz zmuszona szantażem moralnym do robienia czegoś, czego nie chcesz. To bardzo silny szantaż.

Uciekasz przed czymś, czego bardzo nie chcesz. Twoje problemy jednak muszą Cię w końcu dopaść. Stajesz przed trudnym wyborem. Może zamiast najpierw zwracać się do zwykłych ludzi (ta kobieta), z miejsca udać się do profesjonalistów (pały)? Opieka na dzieckiem to raczej tworzenie czegoś od podstaw. Jeśli dasz się wepchnąć na tę ścieżkę, to nie będziesz mogła już z niej zejść.

Chcesz się zatrudnić w korporacji, lub innym, moralnie podejrzanym interesie, czy co?

Drugi sen:

Ktoś może Ci pomóc. Idąc za grupą do lasu, znajdziesz tylko chwilowe ukojenie. Światełko na drodze zgaśnie i nie odnajdziesz się, póki nie przypomnisz sobie o tym znajomku, co będzie Ci pomocny.

Czyżbyś szukała pomocy w niewłaściwym miejscu? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...