wasili Napisano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 Stoję z kumplem w stodole. Trzeci kumpel schodzi po drabinie ze strychu stodoły. Wychodzimy ze stodoły na pole pszenicy tuż za nią. Odchodzimy od stodoły z 20 merów. Nagle w zbożu dostrzegam sylwetkę jakiegoś zwierzęcia. Okazuje się że to niedźwiedź. Gdy nas spostrzega staje na tylnych łapach i zaczyna nas gonić. Oni uciekają do stodoły. Przed stodołą stoi moja matka ja krzyczę że ma uciekać do stodoły i ucieka tam. Ja nie uciekam do stodoły. Przeskakuję przez płot i biegnę przez podwórek do domu. Niedźwiedź biegnie za mną. Wpadam do domu zamykam drzwi. Niedźwiedź próbuje je wyważyć. Nie udaje mu się to bo z ojcem zapieramy drzwi. Potem sen się jak by kończy. Potem jeszcze pamiętam że byłem na podwórku i z tego samego zboża biegną dwie pumy jedna czarna a druga żółta. Co to może znaczyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.