Skocz do zawartości

Dzieci


Ryfka

Rekomendowane odpowiedzi

Śniło mi się, że przyjechałam do mojego rodzinnego miasta, do rodziców. W związku z tym, że ze stacji pkp do ich domu jest kawałek drogi musiałam wsiaść w autobus. Taki zwykły miejski autobus. Pamiętam, że wsiadłam do niego tylnymi drzwiami, gdzie było wydzielone (jak to bywa w autobusach) miejsce na wózki dziecięce. I nagle zuważyłam, że w tym autobusie stały dwie matki z dziećmi w spacerówkach, koło mnie stalo jeszcze jakies małe dziecko i z boku przy drzwiach, w wózku jakby głębokim, spało malutkie dziecko.

Czemu tyle dzieci? Były to ładne, usmiechnięte dzieci. Proszę o interpretację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uśmiechnięte dzieci to zawsze dobry sygnał.

Gorzej jak są poranione, niespokojne, płaczące.

Miałaś koło siebie dzieci właściwie zróżnicowane, bo i niemowlaki i dziecko stojące, które jest tu symbolem większej samodzielności na przykład w myśleniu, funkcjonowaniu. Niemowlaki są całkowicie zależne od swojej matki, ale jeżeli we śnie nic im się złego nie dzieje - to znaczy, że nie zaniedbuje się wewnętrznego pierwiastka dziecięcego.

Myślę, że wracając do swoich korzeni - wracając w miejsce bezpieczne (może masz teraz taką potrzebę? szukasz wokół siebie bezpieczeństwa?) - zobaczyłaś w tym autobusie coś co bardzo dobrze wróży. Zobaczyłaś małe, zadbane, uśmiechnięte dzieci, które dla mnie są tutaj sygnałem, że jak najbardziej jesteś na dobrej drodze, dbasz o to co "kruche" w Tobie.

Czasem tak dużo małych, radosnych dzieci, to znak, że za chwilę wydarzy się coś dobrego. Że my sami będziemy radośni, bo dbamy o harmonię naszego wnętrza.

:) i tym optymistycznym akcentem...pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...