Sen o gwałcie - proszę o interpretację!

A dokładniej, nie śniło mi się, że ktoś mnie gwałci. Było to takie rozwiązywanie zagadki kryminalistycznej. Moja mama powiedziała mi we śnie, że zostałam zgwałcona (oczywiście w realu taka sytacja nie miała miejsca) choć ja nie pamiętałam sytuacji, żeby ktoś mnie gwałcił. Moja mama wskazała mi jakiegoś gościa, którego w ogóle niegdy na oczy nie widziałam, który żekomo mnie zgwałcił. Ja go zaczęłam bić, wyzywać itd., byłam wściekła, ale tak jak by bez przekonania.

Nie wiem, czy ma to z czymś związek, ale za dnia oglądałam Sąd Rodzinny, w którym było, że jakaś 17 latka została zgwałcona, i niby o tym pomyślałam przez chwilę, ale później mnie to obeszło.

Bardzo proszę o zinterpretowanie tego snu i z góry dziękuję.

Czy jest ktoś, kto mógł by zinterpretować mój sen? Bardzo proszę.

Witam!

Szczerze mówiąc "zlałbym" aspekt gwałtu tu co innego jest ważniejsze a minowicie to że twoja mama wmówiła ci gwałt a ty to przyjęłaś za swój pogląd i to jest pytanie czy to nie odzwierciedlenie twoich relacji z matką i czy przypadkiem to nie ona wybiera ci partnerów a jeżeli jej któryś nie pasuje to wmówić może wszystko - sprawa do przemyślenia!

pozdrawiam:

Sławomir

W kwestii partnerów, to na pewno nie. Aczkolwiek, zdarza się, że gdy mam odmienny pogląd (żadko się to zdarza, ale jednak) moja mama mówi mi, że się nie znam. Zresztą, w sumie to moja babcia (zagorzała katoliczka) próbuje narzucić mi swoje poglądy. Dziękuje, że zinterpretowałeś.