prosba o interpretacje snu z robakami/larwami

witam,

dzisiaj snil mi sie bardzo wyrazny sen. W moim pokoju na lozku, pod nim i wszedzie w jego okolicy byly stada larw robakow, wily sie i skrecaly, i to bardzo roznego rodzaju i wielkosci, jakby larwy roznego rodzaju robali. Najpierw bardzo sie przestraszylam ich, bo akurat tego typu robakow sie brzydze. W snie siedzialam na podlodze obok lozka, a moj chlopak na tym lozku, robakow bylo najwiecej jakby w rogu lozka pomiedzy mna a moim chlopakiem. Zaczelam prosic go by cos z nimi zrobil, by je zabil, wyrzucil..ale on, jesli dobrze pamietam, nie wiele z nimi zrobil. W koncu musialam zadzialac sama wzielam z kuchni butelke octu i zaczelam lac ocet na robaki po czym odpalilam zapalniczke i robaki zaczely sie palic. Dziwne bo ocet nie jest przeciez latwopalny. W kazdym badz razie koniec koncow chyba udalo mi sie robaki w wiekszosci przynajmniej pozabijac.

Jak rozumiec taki sen?

Witam!

Sen moze świadczyć że w waszym związku narastają nieporozumienia dotyczące prawdopodobnie spraw intymnych ( ty siedzisz na podłodze a on na łóżku a robaki was rozdzielają) to że twój chłopak nic z nimi nie zrobił może śwaidczyc o tym że ma inne poglądy na ten temat niż ty. Ocet w tym przypadku może oznaczac że twoja decyzja w tej sytuacji wprowadza do waszego związku jakiś "niesmak". Co do ognia jest symbol oczyszczający a to że robaki zginęły swiadczy o tym że problem znika.

Pozdrawiam:

Sławomir