draga Napisano 15 Września 2010 Udostępnij Napisano 15 Września 2010 Już od dawna nie miałam tak dziwacznego snu.. a było to tak Przyśnił mi się anioł z diabłem, razem stali obok siebie w swej całej okazałości, gdzieś w nieznanym mi miejscu, nie wiem dokładnie czy to była sala czy też kaplica. Było także społeczeństwo, którzy stali naprzeciwko, i byłam tam gdzieś także ja. Ludzie mieli dokonać wyboru: iść za aniołem, czy też ulec diabłu Pierwszą opcją był wybór anioła, co zakończyło się sporami. W momencie pokłonu do anioła rozpoczęła się wojna, działy się straszne rzeczy a pomiędzy scenami padło zdanie, iż Bóg dał ludziom wolną wolę, i nie może zaprzestać sam okrucieństwu jakie się dzieje. W pewnym momencie wojna się skończyła, tak jakby tamte zdarzenia wygasły, i znów pokazała się ta sama scena co na początku, wybór między tamtymi dwoma istotami. Za drugim razem ludzie wybrali diabła, przerażeni, iż wojna może znów się rozpętać. Tak się jednak nie stało. Nagle zmieniła się sceneria, znaleźliśmy się gdzieś w jakieś kaplicy? Ciężko tak nazwać to miejsce, gdzie odbywała się "msza" ku czci potępionego. Wtem się zbudziłam. Proszę o pomoc w interpretacji, sen błahy, a zarazem tak obcy, że spokoju nie daje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.