Bojowniczka Napisano 18 Września 2010 Udostępnij Napisano 18 Września 2010 Awięc to było tak : Polechałam sobie na wakacje, już sama nie wiem gdzie, napewno tam gdzie żyją lwy. No i wychodze sobie z domu (w którym spałam razem ze znajomi rodziców) a tam Lew, na wolności! Spoko na szczęście mnie nie widzi ale wracam ostrożnie do domu. Po drodze w trawie widzę lwiątko, takie malutke ^^i jeżyk, nie chcę go straszyć więc idę dalej. W domu nikogo nie ma więc wracam spowrotem tam gdzie widziałam lwa a tam na żece wszyscy bawią się na tratwie XD a lew patrzy się groźną miną prosto na mnie to krzyczę żeby uciekali, tata zdąrzył uciec a na reszte skoczył ten lew, ale jak zauwarzył że ja i tata uciekamy to zaczął nas gonić. Uciekliśmy do samochodu i gdzieś pojechaliśmy, byle by tylko uciec od lwa, w samochodzie było ciasno. Wkońcy zzgubiliśmy lwa a tam gdzie dojechaliśmy wszyscy już na nas czekali... były 2 dalsze drogi a po środku ogrodzona niskim płotem przepaść, kazali mi iść sprawdzić czy nie ma tam rzadnego lwa więc podeszłam i jest spoko ale jak spojrzałam w przepaść, był tam dziwny czerwony lew, i co tam dalej było??............. no pamiętam tyle że lew jadł klej.... Proszę, powiedzcie co ten sen mówi?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.