Shoni Napisano 22 Września 2010 Udostępnij Napisano 22 Września 2010 sen mojej koleżanki : patrzyłam przez okno ( mieszkam w bloku) i przy przystanku na ulicy były psy : mój (york) , jakis bialy chyba w kropki czarne i rassa lessi'iego ;p i za moim psem chyba jakis pan ganiał z kijem bejzbolowym, i zabijał go. bił go kijem po glowie bez żadnych pochamowań. potem nagle bylam w domu u babci ( gdzie wychowalam sie 13 lat ) otwierałam drzwi na korytarz ( biale drzwi ) i przy drzwiach ( sa tam tez schody) lezał pies - ten lessi i miał wnętrzności na wierzchu, jego mógł wyleciał z czaszki i leżal obok mnie zaraz, mózg się zmniejszał i był takiej wielkosci, jak orzech' dziwny sen, prosze o interpretacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.