Skocz do zawartości

Podarty parasol


Gość maja111

Rekomendowane odpowiedzi

Byłam w jakimś pomieszczeniu, u kogoś, w jakimś mieście czy miejscowości, której nie znam, szłam tam czy jechałam pustymi ulicami, w końcu dotarłam na miejsce.

 

Byłam u kobiety, chciałam od niej parasol. Najpierw dała mi czarny, ale ten parasol był podarty. Powiedziałam, ze chcę inny. Miałam wrażenie, ze to jest parasol, który ja kiedyś jej sprzedałam czy dałam, ale jakby był bardziej podarty.

Przyniosła drugi parasol, brązowy, nie był podarty, ale miał pękniętą jedną fiszbinę, chociaż wydawał się zdatny do użytku. Kobieta powiedziała, ze ten też jest uszkodzony, jakby nie chciała mi go dać. Szukała innego, na szafie - u gory - znalazła ladny czarno -- biały parasol, ale nie dała mi go. Potem pojawił się jej mąż. Powiedział, ze poszuka innego na zapleczu.

Nie wiem po co chcioałam ten parasol, nie pamiętam, aby padał deszcz.

 

Co wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...