wichurka0408 Napisano 5 Października 2010 Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Śniło mi się że rodzice wyrzucili mnie z domu. Błąkałam się z TORBĄ(starą, zniszczoną, bardzo się bałam byłam smutna i przygnębiona) po różnych zaułkach. Znalazła mnie mama kazała mi wrócić do DOMU. Nowego bo jak powiedziała wybudowali nowy dom. Tam oprowadziła mnie po nim pokazała mi śliczne pokoje mojego brata, siostry i ich(rodziców) na pytanie gdzie ja mam swój pokój. Usłyszałam - nie masz… Zaczęłam płakać ojciec wyrzucił mnie za szmaty na ostatni pokój strychu (zniszczony stary, bałam się tam być) i powiedział, że to mój pokój po czym mnie zostawił. Siedziałam tam sama – płakałam, było ciemno. I nagle zobaczyłam koło siebie ZJAWĘ przechodzącą przez ścianę. Wybiegłam z piskiem do rodziców, że tam coś / ktoś jest. Mama powiedziała, ze wie, ale mam z nią mieszkać. Następnego dnia poszłam do ojca powiedziałam, że w Tym pokoju nie ma OKNA i chciałabym aby mi je wstawił, bo jest mi zimno nocami. Na to on zabrał mnie do starego domu i pokazując na okna powiedział” wybierz sobie jedno „. Pokazałam palcem. On podniósł kamyka i rzucając zbił w nim szybę (szkło które spadło było zakrwawione). Wymontował najgorsze okno i zamontował w moim pokoju (strychu) twierdząc że nie zasługuję na nic lepszego. W nocy siedziałam przy ŚWIECZCE i nagle pojawiła się znowu ZJAWA ( z postaci zlanej białej przeistoczyła się w kobietę) i powiedział że od tond mieszka ze mną i mam jej mówić o wszystkim co mnie dręczy –powiedziałam że męczą mnie DRZWI. Kazała mi rano iść do ojca i poprosić aby w nowym pokoju zrobił mi drzwi (bo te były przesuwane co ruszało całą ścianą). Na prośbę kazał mi pracować, a zamiast je zrobić wyłamał je. Był wieczór płakałam z powodu owych drzwi i pojawiła się znowu zjawa chciała mi coś powiedzieć wyciągając do mnie rękę (tu sen dobiega końca obudziłam się). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 Wichurka Sen skojarzył mi się z konfrontacją starego z nowym i jednoczesnymi zmianami jakie mogą zajść lub zaszły w życiu. Wygląda na to, że to co było kiedys i to jaka byłaś - należą do przeszłości (dom, jego wygląd i wnętrze można odnieść do konkretnej osoby - w tym przypadku Ciebie). Skoro zostałas wyrzucona ze starego domu - jakieś okolicznosci zmuszaja do zmiany światopoglądu, postawy i nie jest to łatwe (jesteś smutna i przygnębiona). Do tego masz starą torbę - to jak dotychczasowe doświadczenia stanowiace nie jako Twój "majątek". I o ile masz wrażenie, że pozytywne zmiany dotyczą Twoich bliskich a nie Ciebie - znajdujesz się na strychu. Dalsza scena z oknem wskazuje jak czujesz sie traktowana. Ta zjawa - być może potrzebujesz kogoś kto może posłużyć Ci radą i wsparciem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wichurka0408 Napisano 13 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Października 2010 Dziękuję za Interpretację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.