Gość maja111 Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 Byłam w jakimś budynku, ni to pałac, ni pensjonat, no to zamek. Wchodziłam po schodach, schody były chyba marmurowe lub kamienne, na pewno jasne i szerokie,ale wchodziło mi się ciężko. Mijała mnie jakaś młoda kobieta, szła szybciej, ale jakbym się spieszyła, liczyła schody. Doszłam do rzeźbionych drzwi, do mojego pokoju. Najpierw wydało mi się, ze zgubiłam klucz, potem okazało się, ze w drzwiach są dwa zamki i w każdym zamku klucz czyli razem dwa klucze. Każdy klucz miał inny brelok. Klucz z dolnego jakby się zacinał, uznałam że jest uszkodzony i zostawiłam go w pokoju na stoliku,, który stał po prawej stronie, przy oknie. Wzięłam klucz z górnego zamka i miałam iść do jadalni na obiad. Wcześniej mijałam drzwi do jadalni i miałam wrażenie, ze muszę się pospieszyć, aby zdążyć i aby było dla mnie miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 10 Października 2010 Udostępnij Napisano 10 Października 2010 To wchodzenie po schodach i do tego dziewczyna - skojarzyłam z rywalizacją w osiągnięciu celu. Dalsza część snu wskazuje na to abyś nie przeoczyła jakiejś okacji - wręcz zdązyła na czas. Co do kluczy i zamków - bo albo maja związek z ochroną przed intruzami, albo z ułatwieniem dostania sie do pokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.