"Rozpływający" się sen

Witam.

Zaobserwowałem ciekawe zjawisko. Otóż gdy w moim śnie pojawi się napis oobe lub Out of Body Experience, sen "rozmywa się", a towarzyszą temu dziwne zjawiska. Oba z tych snów były b. realne.

To był sen jak sen, przeciętna fabuła, szedłem do sklepu kupić słuchawki. Gdy zobaczyłem plakat na którym było napisane "Film Roberta Monroe "Out of Body Experience"" poczułem się słabo, tak jakbym mdlał, sen zaczął się rozmywać, wirować i usłyszałem rozmowę 2 postaci ze snu które od początku wydawały się realniejsze, czułem jakby baczniej przyglądały się moim czynom, idącą mniej więcej tak:

Kobieta: Co teraz zrobimy ?

Mężczyzna: Cholera, nie wiem

Głosy słyszałem tak jakby wypowiadał je ktoś obok mnie, w "ludzki sposób" z wachaniem i emocjami towarzyszącymi stresowi wynikającemu z zaistniałej sytuacji.

Gdy zauważyli, że się budzę poczułem jakby jedna osoba kładła mi łokieć na gardle a druga trzymała ręce i tułów.

M: Nie ruszaj się! Nie ruszaj się K****!.

Chciałem poruszyć się, rzucałem się, jednak zbyt mocno mnie trzymali (paraliż senny?)

Gdy "otumanienie" po tak dziwnym sposobie obudzenia się minęło i zacząłem myśleć racjonalnie (po około pół minuty) głosy zniknęły, a ja poczułem ulgę na gardle. Czy ktoś spotkał się z czymś podobnym, lub ma jakieś teorie na ten temat ?

Drugi przypadek był łagodniejszy. We śnie wszedłem na gadu-gadu, zobaczyłem, że jedna koleżanka (która na 90% nie wie czym jest oobe) miała w statusie "oobe". Znów poczułem mdlenie i rozmycie się snu.

Co o tym wszystkim sądzicie ?

Twoja teoria z paraliżem przysennym wydaje się być dobra, mogło być to na pograniczu snu i rzeczywistości. Jeżeli to był jednak całkowicie sen i tylko sen, to mogłeś mieć nad nim kontrolę tylko nie masz jeszcze wprawy

co do rozmywania się snu to jest bardzo dużo technik żeby się tak nie działo, poczytaj sobie o tym.

A jeżeli chodzi o te napisy związane z OOBE to po prostu naczytałeś się o tym, masz wiedzę (nie wiem jak dużą) o tym temacie i Twoja podświadomość sama nakierowuje Cię na to, żebyś się zorientował w śnie, że to sen. No ale żeby nie było za łatwo zawsze pojawia się jakaś przeszkoda, w Twoim przypadku byli to ci ludzie.

OOBE miałem 4 razy, a taki sen 2 razy w rok, dziwi mnie to, że nigdy nie miałem takiego przebudzenia, poza tym to, że czułem tą rękę, i gdy zniknęły te głosy itp stało się to tak nagle, ale nie przebudziłem się, tylko cały czas byłem świadomy

Zdecydowanie paraliż senny,który zazwyczaj kończy się przebudzeniem i tak samo było w Twoim przypadku,spotkałam sie z czymś podobnym. Rozmazywanie się snu,to przede wszystkim odpowiedni koncentracja i siła woli,można to wyćwiczyć.