jul.nik Napisano 23 Października 2010 Udostępnij Napisano 23 Października 2010 śniło mi się że razem z moimi dwiema koleżankami chodziłyśmy po mieście Miałyśmy jakiś obrany cel ale jaki to nie wiem Właściwie to wyglądało jak działkowe obrzeża miasta Nagle zaczęło padać ale tak w miarę delikatnie Zaczęłyśmy moknąc Nie było burzy, grzmotów, niebo było jasne itp Rozdzieliłyśmy się Jedna koleżanka nawet nie wiem gdzie i kiedy zniknęła, druga widziałam jak wchodziła do jakiegoś budynku więc poszłam za nią Okazało się, że zejście było w dół do piwnicy użytkowej Zaczęłam schodzić po schodach w dół i nagle wyłoniła się jakaś szczupła dziewczyna w ciemnych kręconych włosach (nie znam takowej w realu) Powiedziała mi, że tu nie wolno wchodzić bo to lokal prywatny i zakpiła sobie ze mnie, więc wyszłam stamtąd Wyszłam na dwór i zaczęłam iść przed siebie moknąc przy tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.