Skocz do zawartości

znów pociąg


Ryfka

Rekomendowane odpowiedzi

znów śniły mi się pociągi. Tym razem jechałam pociągiem w jakaś dalszą trasę. Siedziałam w przedziale z kuszetkami. Miałam wysiąść na konkretnej stacji i ją ominęłam. Byłam załamana. Zamiast w mieście musiałam wysiadać gdzieś na jakiejś wiosce, było ciemno i żadnego powrotnego transportu. Zadzwoniłam po brata, żeby przyjechał po mnie samochodem. Czekając na niego dostałam telefon, że jadąc miał wypadek, uderzył w drzewo, a kolega, którego zabrał ze sobą nie żyje. Było mi go bardzo szkoda, że odpowiada za śmierć swojego kolegi, dodatkowo miałam wyrzuty sumienia, że kazałam mu jechać po mnie.

Kolejny sen to taki, że byłam na basenie (tak w rzeczywistości to nie przepadam za basenami, a woda nie jest moim żywiołem). Basen był mały i kąpało się w nim mnóstwo ludzi. Ja stałam i zastanawiałam się czy mam do niego wejść, wiedząc, że wyśmienitym pływakiem nie jestem, a Ci ludzie tylko będą mnie stresować i przeszkadzać. Więc stałam i patrzyłam się na pływających.

Oba sny były nieprzyjemne. Czułam w nich niepokój[/font]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe, ciekawe. Czytam i analizuję to co napisałaś kaffko i stwierdzam, że chyba tyczy się to wszystko moich spraw zawodowych. Są pewne rzeczy, które mnie nie satysfakcjonują, które myślałam, że będą wyglądać inaczej.

 

 

Może potrzebujesz się kogoś poradzić, jednak jesteś zdania, że wolisz do odpowiednich wniosków dojść samodzielnie.

 

chyba tak. Wolę sama rozmyślać nad wątpliwościami, które mną targają i sama dojść do pewnych wniosków. Przynajmniej tylko na siebie będę zrzucać winę w razie jakiś niepowodzeń ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...