Sara Bella Napisano 27 Października 2010 Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Miałam sen.Który nie był mi do końca jasny... Byłam w salonie.Myślałam że oczy mnie mylą ,ale ujrzałam zjawę. Białą stała przy drzwiach mojego pokoju. Była w białej sukni, miała jasne dziwne niebiesko-mleczne oczy jakbym zobaczyła na wyblakłej fotografii moje własne oczy, miała dziwne złudzająco podobne włosy do mnie ; długością do ramion a kolorem- eh... Również jak u mnie nie idzie określić czy są rude, blond, czy czarne.Taka wybuchowa mieszanka.Była piękna i prawie identyczna jak ja.Gdy się poruszyłam zjawa zniknęła. Chwyciłam telefon i zadzwoniłam do mojego najlepszego przyjaciela. Paweł odebrał. -Hej Paweł... -Halo ? Sara ? No co ? -spytał Paweł. -Myślę że mój dom jest nawiedzony...Wyszukaj co możesz tylko na temat mojej rodziny i domu. -Jasne.-usłyszałam że był trochę znudzony i rozbawiony.Nie musiałam mu nic tłumaczyć znamy się od 7 lat. Wie o mnie wszystko. I o moim domu.Wie że nie czuje się przy rodzinie jako jedna z nich. Czekałam niedługo.Znalazł coś... -Sara... I Tu stało się coś co mnie wystraszyło najbardziej.Usłyszałam jak mój głos mówił do słuchawki: -Dzięki Paweł. Przykro mi ale muszę kończyć. Wyślij mi na maila. To na pewno nie byłam ja. Ale przecież mój głos mówił do słuchawki ! Obudziłam się. Nie chciałam wiedzieć co będzie dalej. Ale wiedziałam że to ma znaczenie z moim życiem. Chcę tylko wiedzieć jakie. Proszę pomóżcie ! Chcę wiedzieć co myśleć. Boję się wejść do pokoju. Wiem że to nie był byle jaki sen! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.